pytanie czy macie jakieś złe wspomnienia z Dąbrowskimi czy można jechać spokojnie?
tydzień temu robiłem u nich przegląd 80 tys na wlanych materiałach sam przegląd nie całe 250 pln
ja tam do nich większych obiekcji nie mam choć reklamacje już mieli jak na odwal czyścili hamulce a raczej jedną stronę a drugiej nie tknęli, bez gadania była korekta faktury tylko poszli zobaczyć czy faktycznie jedna strona- syf został pod jednym kołem z drugiej strony czysto, trzeba trochę patrzec na ręce.
Odnośnie mojego przypadku użycia oleju z normą A3/B4 Elf Evolution 900 NF - BEZ normy Renault.. Oto odpowiedż z Renault Polska po moim mailu do nich:
"Szanowny Panie,
Zgodnie z przedstawionymi przez Pana informacjami, uprzejmie informujemy, że zastosowany olej jest zgodny z tym rekomendowanym przez Producenta.
W związku z powyższym sprawa została przekazana do działu wewnętrznego Renault Polska w celu uzyskania wyjaśnień zaistniałej sytuacji."
Później dzwonił do mnie pan z serwisu i przepraszał, że mnie wprowadził w błąd i oczywiście moja gwarancja na silnik jest wciąż ważna (jeszcze 4 lata :)
Dlaczego w tym kraju jest tak, że o wszystko trzeba się "wykłócić" ?
Ostatnio zmieniony przez keikan 2014-04-01, 07:31, w całości zmieniany 1 raz
mnie ciekawi że u nas biznes robi się na chama .
aso w PL to synonim niekompetencji i chamstwa , a na zachodzie to jakość i pewność . Jak to jest że po aso trzeba sprawdzać czy w ogóle filtry wymienili bo się zdarza że tego nie robią .Jest to winna naszego nastawienia " muszę do niego jeździć i jestem na jego łasce " przyzwyczajenie wyrwane z głębokiego prl jak mi dolali innego płynu chłodniczego to powiedziałem ja i moje pieniądze więcej tu nie zawitają dowiedzenia .
Już raczej nie warto zaglądać do tego aso bo jeszcze coś po złości zrobią z autem.
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-04-01, 15:44, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-04-04, 12:11
ta wymiana - rzecz ciekawa - tj, nie dziwi mnie,że zamieniają opony przód-tył, bo tak jest napisane w instrukcji DD. Podczas mojego rocznego przeglądu (wypada mi pod koniec stycznia) również zamieniono mi zimówki (które zresztą założyłem w listopadzie - więc trochę bez sensu) ale w fakturze za robociznę (wszystkie materiały miałem własne) opiewającej na nieco ponad 300 PLN słowa nie ma o pozycji "zamiana opon" ani wyszczególnionej kwoty za tą operację. Jako,że użytkuje już ogumienie letnie, wpadałoby chyba samemu - trzymając się tego reżimu zamiany - wymienić je na osiach ok lipca
o widzisz.. Ja też zauważyłem, że mam zamienione koła - tył - przód, ale na fakturze nie mam tego wyszczególnionego...
Małe niedopowiedzenie, więc muszę wyjaśnić: 54,- za zmianę ogumienia zimowego na letnie. Zastrzegłem w zleceniu przeglądu, rotację ogumienia letniego wg zasad przód na tył lub odwrotnie, bo przechowuję ogumienie w ASO, a oni za każdym razem znaczą opony. Podobnie zlecam wymianę na zimę.
W ubiegłym roku wrzuciłem również "zapas" do normalnego użytku aby się zużywał równomiernie z pozostałymi oponami
- stelaż fotela kierowcy, szyny, stelaż oparcie fotela pasażera. ( bujają się )
- klamkę zewn. ( odbarwia się znów )
Odmowa wymiany rdzewiejącego lusterka ( system nie podciągnął jej pod Formułe Non Stop ). Sprawa ma być wyjaśniona z kier serwisu, gdyż w warunkach FNS nie ma słowa o wykluczeniu szkła lusterka.
Poza tym pojazd umyty, miło i przyjemnie.
Klocki 50% zużycia.
Klima schładza do ok. 5-6 stopni.
Koszt w ASO 141 zł.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2014-04-14, 16:01, w całości zmieniany 3 razy
19 kwietnia 2014 r I przegląd serwisowy w ramach pakietu i umowy "Moje Przeglądy", przebieg 18240km, rocznica nabycia Logana II./ wymiana oleju, filtra i filtra kabiny/ Za przegląd nie pobrali żadnych pieniędzy.Następny za rok.
Tzn. w innym warsztatach ale pod szyldem DACIA czyli inne ASO. Natomiast pod innymi szyldami innych marek to na twoją odpowiedzialność. Jak coś ci walnie lub padnie w tym warsztacie to ASO nie uzna reklamacji.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
chodziło mi o warsztat pod szyldem Dacia . Tak wiec lepiej robic w aso przynajmniej nie ma problemów potem z gwarancją i tak zrobie lepiej dac wiecej kaski ale miec święty spokój
a jak jest z gwarancją jak zrobie przegląd w inny warsztacie słyszałem mozna robic przeglady w innych warsztatach i miec nadal gwarancje ?
Dobrze słyszałeś, było to też kilkukrotnie na Forum.
route2000 napisał/a:
Tzn. w innym warsztatach ale pod szyldem DACIA czyli inne ASO. Natomiast pod innymi szyldami innych marek to na twoją odpowiedzialność. Jak coś ci walnie lub padnie w tym warsztacie to ASO nie uzna reklamacji.
Temat był już wałkowany. Nie do końca jest tak jak mówisz, choć masz częściowo rację. W przypadku wymiany części eksploatacyjnych, np. rozrząd w razie zerwania, może być trudno uzyskać świadczenie od gwaranta samochodu
gregor2319 napisał/a:
a jak jest z gwarancją (...) słyszałem mozna robic przeglady w innych warsztatach i miec nadal gwarancje ?
W przypadku Sandero Laurete byłem dwa razy na przeglądach w ASO, oraz dwa razy po za ASO. Z tym że nie robiłem w pierwszym lepszym przydomowym garażu, a firmie która była wstanie wystawić mi stosowny dokument o wykonaniu przeglądu zgodnie z zalecaniami Renalut (wg Noty 6018A). Oczywiście nie omieszkałem poprosić o wpis w książce serwisowej ;)
Pomijając realizowane gwarancje związaną z lakierem i blacharką, nie było najmniejszego problemu przy wymianie termostatu. Wcześniej wyraźnie uprzedziłem że auto było serwisowane.
Tak więc w skrócie: Jeżeli chcesz mieć święty spokój - ASO. Jeżeli jednak chcesz kilka złotych zaoszczędzić to można, ale z głową i nie byle gdzie. Po za tym różne ASO mogą mieć różne ceny, zniżki i promocje.
PS. Zwracam uwagę, że w skład przeglądu wchodzi też tzw."przegląd antykorozyjny". Jako że wszystkie moje Daćki kwitły, rezygnując już całkowicie z ASO lub po przekroczeniu warunków gwarancji mechanicznej (3/5 lat lub 100tys km) warto co te 20tys km mimo wszystko utrzymywać tę na perforację.
Akurat przeglądy w ASO Dacia cenowo są rewelacyjne, przynajmniej te podstawowe (jestem już po dwóch:-)), więc ciężko chyba by Ci było znaleźć coś taniej, no chyba, że chodzi Ci o fachowość-to już co innego.
W swoim czasie miałem przygodę ze skodą, olałem poza pierwszym przeglądy z wymianą filtrów i oleju (ceny wtedy były niemal 150-200% wyższe niż teraz mam w Dacii i zaczęła mi rdzewieć skodziana, ASO nie uznało gwary na blachy bo nie wymieniałem oleju u nich.....wymiana pisemek nic nie wniosła, a zaprzyjaźniony prawnik powiedział, że tylko sąd i raczej pewna wygrana, no to sobie darowałem......Skodziana dalej jeździ w rodzinie, a ognisko korozji tylko ciutkę się powiększyło pomimo paru ładnych latek .
więc przy takim poziomie cen za przegląd (zwłaszcza przy ryczałtach serwisowych) lepiej jeździć do ASO i mieć spokój:-)
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Ostatnio zmieniony przez Domel2250 2014-05-15, 11:17, w całości zmieniany 2 razy
Akurat przeglądy w ASO Dacia cenowo są rewelacyjne, przynajmniej te podstawowe (jestem już po dwóch:-)), więc ciężko chyba by Ci było znaleźć coś taniej, no chyba, że chodzi Ci o fachowość-to już co innego.
W pełni się zgadzam. Choć płacenie 150-200zł za "przegląd" polegający na "przeglądnięciu" czy samochód ma cztery koła ;) wydaje się dużo, to by cieszyć się przywilejem posiadacza mistycznej gwarancji trzeba płacić, czy w ASO czy za kwit z po za ASO. A ceny dla Dacii są o niższe, nawet jak w porównaniu do rodzeństwa ze znaczkiem Renault.
Domel2250 napisał/a:
ASO nie uznało gwary na blachy bo nie wymieniałem oleju u nich
To jest właśnie to o czym piszę wyżej. Nieuznanie gwarancji na blachę nie było spowodowane bezpośrednio tym że wymieniłeś gdzie indziej olej! To skutek braku przeglądu antykorozyjnego, który wchodzi w skład przeglądu gwarancyjnego. Należy o tym pamiętać przy chęci rezygnacji z ASO lub po upływie gwarancji na mechanikę. Ja po przygodach z Dacią, dla Stepwaya pomimo zbliżających się 100tys km, nadal będę odwiedzał ASO. Z tym że wyłącznie by utrzymywać gwarancję na "korozję".
Domel2250 napisał/a:
zaprzyjaźniony prawnik powiedział, że tylko sąd i raczej pewna wygrana, no to sobie darowałem.
Wygrana? Czy przegrana? albo inaczej... czyja wygrana Koniec końców, dobrze że skończyło się na niewielkim, niepowiększającym się kawałku. Gorzej, jeżeli tylko tyle widać na powierzchni...
A co do gwarancji, to tak już ocierając się o OT. Równo rok temu moje auto wyglądało tak: http://www.daciaklub.pl/f...1610275#1610275 i dopiero po blisko pół roku dokonano zamknięcia zgłoszenia gwarancyjnego, i ostatecznie samochód został pomalowany w listopadzie 2013. Długo, ale warto.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum