wiesz co jest czynnikiem wyboru auta w PL?
Cena. Koniec, kropka.
logicznie podchodząc do tej wypowiedzi to wszyscy powinni jeździć najtańszymi autami .... a tak z moich obserwacji nie wynika .... więc " Koniec, kropka" są tu błędem
Oprócz ceny są jeszcze inne kryteria jak widać .... gusta, potrzeby, chęć oryginalności, szpan, ..... itd ...
Ostatnio zmieniony przez kakus 2014-06-18, 18:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-18, 18:54
Jak ktoś ma do wyboru passka z niemiec za 30k i takiego krajowego, sprawdzonego, serwisowanego w jednym ASO, z pełną historią itd za 50k to jednak wybiera tego z niemiec i jeszcze sobie tłumaczy że lepszy, bo przecież tam mają autostrady. Więc jednak coś w tym jest, pomijając konsumpcjonizm.
Zgadzam się natomiast z twierdzeniem że Dacia to jest auto dla biedaków ... gdyż takie były założenia konstrukcji tego samochodu. Auta oczywiście nowego. Ubolewać co najwyżej można że w Polsce nawet takich biedaków jest mało.
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-18, 19:12
Bez przesady, wielu ludzi marzy o kupnie nowego samochodu, byle jakiego, aby nowego,
dlatego mówienie o tym że dacia to auto dla biedaków to przejaw, jakby to powiedziała moja Babcia,
tego że się w dupach poprzewracało.
Zresztą taki duster w przyzwoitej wersji kosztuje dobre 60 tys zł, tyle na samochód wydają biedacy ?
Zresztą - temat już był przerabiany.
U mnie w pracy dużym powodzeniem cieszy się nowy z salonu MITSUBISHI Lancer. Kosztuje nówka ok od 55tys pln do 62tys pln.
Na 10 znanych mi osób 3 osoby kupili i mają go od nowości.
Czy dacia faktycznie taka atrakcyjna cenowo i o wiele tańsza ?
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-19, 09:30
W segmencie dostawczaków jest :) Inne segmenty mnie nie interesowały, ale fakt faktem, że za 50 z małym hakiem ma się "japończyka", który nie jest najbiedniejszą marką dużego koncernu.
Tak na szybko sprawdzając to różnica do logana jest mniejsza niż 10kpln...
Ale na pocieszenie dodam że nie jest to jeszcze taki dysonans jakościowo cenowy jak w koreańczykach.
Nie , no ja piszę właśnie że tego dysonansu jakby nie było, zważywszy na to , że wyposażenie Mitsubishi nie jest niskie nawet w najtańszej wersji, a silniki mimo że benzynowe są zaawansowane o klasę wyżej niż w Dacii - MIVEC - zmiennych faz rozrządu i wzniosu zaworów dolotowych, który naprawdę daje oszczędności jeśli umie się operować pedałem gazu.
Taki golas za trochę ponad 55tys ma ESP, ASR, sterowanie radiem z kierownicy, czujnik zmierzchu, deszczu i inne pierdoły.
Poza tym ma wielowahacz z tyłu i jest dość komfortowy naprawdę, choć wiem pewnie powiedzą niektórzy że to minus bo może się popsuć i ma oznacza większe koszty niż sztynwa belka.
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-19, 10:04
corrado:
Cytat:
Ale na pocieszenie dodam że nie jest to jeszcze taki dysonans jakościowo cenowy jak w koreańczykach.
Dysonans jakościowo cenowy w dacii, tzn płacisz dużo, a jakościowo jest średnio. Bo tak wygląda teraz koreańska motoryzacja.
Żeby mitasubiszi było o 7 czy 8 k droższe od logana z tce, to śmieszne.
Z tym spalaniem jednak to bym nie przesadzał :)
A jeśli chodzi o wielowahacz to cóż, może i się psuje, ale odkąd mam to nie chciałbym mieć belki nigdy więcej :P I ogólnie można powiedzieć że w przypadku inwestowania w droższe samochody największą zaletą jest właśnie najczęściej nie plastiki wewnątrz, tylko zawias.
Lodżia jest spoko
po prostu społeczeńśtwo mamy niedorośnięte
a laisarowe opowieści o tym że w Polsce ktoś na te gwiazdki patrzy....ech szkoda gadać
Zgadzam sie i dodam tylko że jeszcze kilka, kilkanaście lat temu nie marzyłem że będę takim biedakiem ze będę mógł iść do salonu kupić nowe autko z fajnym silnikiem który bardzo mało pali dobrze jeździ jest bardzo cichy i do tego ogromne wnętrze gdzie wsiadam prawie na stojąco a małego do auta mogę załadować wjeżdżając wózkiem do środka A co pieprzenia odnośnie jazdy i prowadzenia to powiem tyle miałem dwa auta na wielowachaczu z tyłu i było fajnie ale po przesiadce do Lodgy nie zauważam braku takowego rozwiązania być może gdybym jeździł na wyścigi pewnie bym odczuł różnicę a tak po zakrętach jeździ się bardzo przyjemnie nie czuć jakoś specjalnie wysokości auta komfort na 5 a opinie znafnówców z wypierdzianych fur mam gdzieś
Ostatnio zmieniony przez waldi1805 2014-06-19, 20:11, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-19, 23:30
waldi1805 napisał/a:
ale po przesiadce do Lodgy nie zauważam braku takowego rozwiązania być może gdybym jeździł na wyścigi pewnie bym odczuł różnicę a tak po zakrętach jeździ się bardzo przyjemnie nie czuć jakoś specjalnie wysokości auta komfort na 5
Chyba dawno nie jeździłeś czymś innym ;]
Dokker ma chyba wiele wspólnego z Lodgy, jeśli tak to nie wiem jak możesz mówić o prowadzeniu się w zakrętach i nie mam na myśli wyścigów, tylko normalną jazdę.
Naprawdę dacia robi słabe zawieszenia.Dusterem jeździłem i podobnie.
Ale nie oczekiwałem tego, więc też się nie dziwię.
ale po przesiadce do Lodgy nie zauważam braku takowego rozwiązania być może gdybym jeździł na wyścigi pewnie bym odczuł różnicę a tak po zakrętach jeździ się bardzo przyjemnie nie czuć jakoś specjalnie wysokości auta komfort na 5
Chyba dawno nie jeździłeś czymś innym ;]
Dokker ma chyba wiele wspólnego z Lodgy, jeśli tak to nie wiem jak możesz mówić o prowadzeniu się w zakrętach i nie mam na myśli wyścigów, tylko normalną jazdę.
Naprawdę dacia robi słabe zawieszenia.Dusterem jeździłem i podobnie.
Ale nie oczekiwałem tego, więc też się nie dziwię.
Jeżeli luty tego roku to dawno to zgadza się trochę minęło A jakoś nigdy mnie nie podniecała niemiecka propaganda że im auto twardsze tym lepsze u nich może i się to sprawdza u nas telepanie się po całym aucie jak worek ziemniaków nie bardzo mi się podoba.A prawda jest taka że jeżeli poruszamy się mniej więcej zgodnie z przepisami to i polonez się nie przewróci ani nie doprowadzi do palpitacji serca. Inna sprawa jak ktoś za wszelką cenę chce innym udowodnić jaka ma to wychwalaną w pismach brykę
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-20, 21:50
słoń napisał/a:
nie patrz na cennik,wejdz w konfigurator,otrzymana cena jest ceną brutto
dokkera kupiłem za 40k brutto, tutaj za podobnego konfiga wg konfiguratora 55k brutto.
Nawet jakby mieć 15% od cennika co jest raczej maxem w skodzie to wychodzi 47k.
Zgadzam się natomiast z twierdzeniem że Dacia to jest auto dla biedaków
Pewnie w ogólnym pojęciu masz rację, ale ja po doświadczeniach z elektroniką citroena C5 Hdi zrezygnowałem z nowego Picassa na rzecz właśnie prostej Lodgy Mpi. Mam w nosie, że pali trochę więcej niż konkurencja, ważne że jak na razie niczym mnie nie zaskoczyła.
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
Dacia ma to przewagę że jest prosta a producent nie stara się utrudniać naprawy jak niemcy czy skośno ocy .
W takim passacie żeby wymienić rozrząd trzeba mieć 3 różne klucze które ma tylko aso ...
a japońce robią to samo wszystko jest zlewane w jeden segment że jak poleci jeden czujnik to trzeba wymienić pół silnika .
Co do tych biedaków ,to zachodu jesteśmy biedaki dla wschodu bogaczami ...
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-06-23, 02:45, w całości zmieniany 2 razy
Wracając do tych nieszczęsnych 3 gwiazdek dla Lodgy.
No nie bawiłem się w poszukiwania innych odpowiedników (nadmienię tańszych wersji modelowych danego segmentu danego producenta) ale Dacia naprawdę źle się nie prezentuje pod względem bezpieczeństwa w segmencie aut dla "biedaków" jak to ktoś pięknie napisał powyżej .
Wiem zestawienie hatchbacka Sandero z sedanami Citroena i Peugeota też nie jest adekwatne ale pokazuje auta klasa budżet z dolnej części cennika modeli. Szkoda że nie ma Logana II .
Jak wspomniałem nie szukałem odpowiednika Lodgy bo takowego w klasie budżet chyba nie ma na razie, ale może ktoś podpowie jeśli jakiś się znajdzie.
Marka: Dacia
Model: Duster 1.6 16V
Silnik: K4M (105KM)
Rocznik: 2015
Wersja: Duster Pomógł: 5 razy Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 651 Skąd: ok. Warszawy
Wysłany: 2014-07-03, 08:22
A tymczasem z Lodzią coraz gorzej. Porównując pierwsze półrocze 2014 do analogicznego okresu roku ubiegłego, byl spadek liczby pierw. rej. Lodgy aż o 37,68% (731 vs 1173). Tak więc nadal spadek, spadek znaczny i jeszcze rosnący.
Spadek no jest. Ale też Lodgy jest pojazdem segmentu który musi sprostać pewnym wymaganiom klientów. Musi mieć dużo za jak najmniejszą cenę. Z drugiej strony jest to największy samochód w stajni Dacii. Ma ukryte walory których handlowcy nie potrafią (nie chcą - Scenic) pokazać/przedstawić klientom?
Od początku auto swoim wyglądem nie przypadło mi do gustu - chodzi tylko i wyłącznie o proporcje. Inaczej - lepiej prezentują się one w Dokkerze.
Z własnego doświadczenia - obecnie wybrałbym Lodgy zamiast Dokkera. Jest większa (w środku) ba myślę że Dacia Polska mogłaby pomyśleć nad przygotowaniem wersji sanitarnej owego modelu. Wiem jest Duster ale nie.
Dacia mogła sobie lekko strzelić w kolano kiedy wprowadziła obok Lodgy Dokkera i Logana MCV. Ale to tylko moje odczucia. Nie jestem analitykiem czy jakimś tam znawcą.
Lodgy jest po prostu za mało bajerancka w stosunku do konkurencji. Z drugiej strony ciekawe jak się przedstawiają dane sprzedażowe aut innych producentów w segmencie VAN?
Może gdyby Lodgy miała odmiany jak w Scenicu krótką (normalną) i długą (model obecny) sprzedaż stała by na wyższym poziomie? Nie wiem. Wiem jedno - dacia posiada w swojej palecie auta różnych segmentów i wydaje się że wśród nich Lodgy znalazła swoje miejsce. Przewodzi stawce Duster :).
Lodgy. Myślę że brakuje temu autku schowków i innych ważnych w takich autach gadżetów. Ma też silna konkurencję w której ważne jest wyposażenie! a potem cena.
Obecnie kupując dacię zastanawiałbym się nad modelami Duster, Sandero Stepway i właśnie Lodgy - ta ostatnia jest za długa ale ma to też i swoje zalety które stawiają ją przed Dokkerem Logana MCV nie biorę w ogóle pod uwagę. Może handlowcy powinni bardziej pokazać/zaprezentować jej wielozadaniowy charakter i to wersji 5 osobowej nie 7 jak i jego ukryte zalety?
Zabrakło tu chyba wersji Stepway. Ale takiej prawdziwej z większym prześwitem. O napędzie 4x4 nie wspomnę. Autko powinno być modułowe. Tyle mego przydługiego ględzenia.
Ma ukryte walory których handlowcy nie potrafią (nie chcą - Scenic) pokazać/przedstawić klientom?
A mnie wlaśnie pan sprzedający tak zbajerował, że kupiłem Lodgy :) Pojechałem na piknik Dacii tylko sobie pooglądać:) a wyszedłem z zamówieniem, a dzisiaj już jeżdżę i jestem bardzo zadowolony, wręcz zachwycony :)
Myślę, że po prostu sama marka jest jeszcze niedoceniana. Mój znajomy, który jeździ Scenikiem, gdy mu powiedziałem, że kupiłem Dacie Lodgy wyśmiał mnie, że lepiej było dołożyć i kupić Scenika. Ale gdy zobaczył auto w środku mówi: "nie wygląda tak źle jak myślałem, fotele z tyłu składane na tylne plecy?? super bo u mnie składane do podłogi i plastik się rysuje przy załadowaniu bagażem; ma zestaw głośnomówiący w radio ?? ja mam z nawigacją ale u mnie tego nie ma; tempomat ?? całkiem dobrze wyposażone to auto, lepiej niż moje". Co więcej, jak go spotkałem to akurat wymieniał żarówkę w swoim sceniku i odkręcał nadkole, żeby się do niej dostać, jak mu otworzyłem klapę i zobaczył, że mam swobodny dostęp do każdej żarówki już nic nie powiedział.
Myślę, że sama Dacia powinna zwiększyć swoją akcję marketingową w kwestii Lodgy, tak jak to było w przypadku Dustera i dużej ilości reklam emitowanych w tv i może spróbować jeszcze obniżyć cenę, albo oferować lepsze wyposażenie w tych podstawowych wersjach.
Ja mam Lodgy i jestem zadowolony. Ma bardzo duży bagażnik i duże możliwości przewozowe. Za jednym zamachem przewiozłem 15 szt worków 80 l kory sosnowej. Była załadowana w samym bagażniku do linii okna i bez rozkładania tylnych siedzeń (choć mogłem więcej zabrać, ale byłoby już powyżej tylnych siedzeń, a to już niebezpiecznie w razie gwałtownego hamowania).
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
my pojechaliśmy po Dustera.. w sumie klamka zapadła jeszcze w domu
zajeżdżamy i w oczy po raz pierwszy wpada Lodgówka.. trochę śmieszna trochę duża.. dlaczego wybraliśmy jednak Lodgy ? właśnie dlatego że jest duża, pakowna a my lubimy podróże małe i duże :)
w clio II mieliśmy bardzo mało miejsca i komfortu a teraz aż nadto :) można zabrać ze sobą psa razem z budą :P
w NCAP lepiej by wyszła gdyby miała kurtyny i ESC w standardzie ( teraz od czerwca podobno już jest )
można jeszcze dorzucić piankową poduszkę na przód żeby chronić pieszych..
co do sprzedaży wydaje mi się że w Polsce po prostu jest małe zapotrzebowanie na minivany zapewne dlatego że nie pasuje do sportowego KUPE sąsiada :)
Lodgy potrzebuje dobrego pakietu LOOK i będzie rozrywanym minivanem :)
Dacia Lodgy GT2.jpg
Plik ściągnięto 222 raz(y) 78,23 KB
Ostatnio zmieniony przez lodziaz 2014-07-04, 09:40, w całości zmieniany 1 raz
Moim zdaniem Lodgy brakuje:
- dzielonego siedziska trzeciego rzędu siedzeń
- przyciemnianych fabrycznie szyb
- kurtyn (nawet w opcji)
- podstawowego silnika 1,6 16V jak w Dusterze
Jak najszybciej powinni zmienić konstrukcję przednich siedzeń i mocowanie środkowego pasa drugiego rzędu.
Dobrze, że przynajmniej dołożyli termometr i tempomat - powinny być od początku.
Cena nie byłaby wtedy zła
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum