Dzisiaj podczas wycierania szyb oraz lamp zobaczyłem z tyłu pęknięcie na tylnej lampie. Zdziwiłem się bo pęknięcie jest od wewnętrznej strony na łączeniu warstw plastiku, od razu zacząłem przyglądać się drugiej lampie i jest dokładnie to samo tylko w mniejszym stopniu. Będę jechał niedaleko ASO to od razu zawitam do nich z prośbą o wymianę lamp oczywiście gwarancyjnie. Auto stoi w garażu to co pomyśleć gdyby stało pod chmurką. Zerknijcie u siebie jak to wygląda bo jeśli 2 lampy tak się zachowują to raczej nie jest problem jednej sztuki. Załączam zdjęcia.
Zapomniałem dodać że auto ma 2 miesiące.
DSC_0595.JPG
Plik ściągnięto 240 raz(y) 235,92 KB
DSC_0593.JPG
Plik ściągnięto 236 raz(y) 231,82 KB
DSC_0592.JPG
Plik ściągnięto 196 raz(y) 220,26 KB
DSC_0591.JPG
Plik ściągnięto 144 raz(y) 219,73 KB
DSC_0590.JPG
Plik ściągnięto 164 raz(y) 231,03 KB
DSC_0589.JPG
Plik ściągnięto 146 raz(y) 251,97 KB
DSC_0588.JPG
Plik ściągnięto 163 raz(y) 210,51 KB
DSC_0587.JPG
Plik ściągnięto 145 raz(y) 232,49 KB
DSC_0586.JPG
Plik ściągnięto 159 raz(y) 232,1 KB
Ostatnio zmieniony przez SilverTM 2014-08-22, 11:21, w całości zmieniany 1 raz
A tak na poważnie - bardzo ciekawa sprawa! Miejmy nadzieję, że forumowi użytkownicy DD stwierdzą wspólnie czy to jakaś większa akcja, czy indywidualny przypadek DD 2014 silverTM.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-08-22, 13:51
w starych lampach przez 4 lata nikt tego nie sygnalizował - zresztą w nowych też. Mogłeś mieć te pęknięcia od nowości a dopiero teraz je zauważyłeś. Wygląda to tak, jakby podczas montażu doszło do uszkodzeń albo złe spasowanie podczas jazdy (pracująca karoseria) spowodowało te pęknięcia
Na pewno od nowości tego nie było tzn jakieś mikro pęknięcie mogło być. Myłem lampy kilka razy i na pewno bym zauważył.
Zresztą dopiero teraz zobaczyłem co mam na swoim zdjęciu użytkownika :) Wcześniej tego nie było na pewno.
Co do wizyty w ASO z zaciekawieniem wyszło kilka pracowników zrobili zdjęcia oczywiście popatrzyli posprawdzali i bez słowa powiedzieli że będą wymieniać na nowe a stare wyślą do producenta w celu zbadania przyczyny ( podobno pękło w miejscu klejenia ale dziwne że dwie na raz ) co do nacisku zderzaka na lampy powiem że to ciekawy pomysł ponieważ podczas jazdy czasami słyszę dźwięk takiego "styropianu o styropian" ciągle myślę że to dźwięk plastikowych skrzynek na fabrycznej macie do bagażnika co ma taką fakturę. Wyjmę wszystko ze środka i jak będzie taki dźwięk to sam zasygnalizuję taką uwagę żeby nowych lamp nie zniszczyć.
Mają zadzwonić do mnie i umówić się na termin wymiany.
Ostatnio zmieniony przez SilverTM 2014-08-22, 16:35, w całości zmieniany 2 razy
podczas jazdy czasami słyszę dźwięk takiego "styropianu o styropian" ciągle myślę że to dźwięk plastikowych skrzynek na fabrycznej macie do bagażnika co ma taką fakturę. ,.
Pod płytą bagażnika wokół koła zapasowego są skrzynki styropianowe. Może te skrzypią (choć u mnie nigdy nie skrzypiały)?
Mogliście mieć rację jeśli chodzi o oddziaływanie zderzaka na lampy. Przy naciskaniu na różne miejsca zderzaka słyszę właśnie podobny dźwięk skrzypienia. Pytanie czy zderzak może pracować podczas jazdy? Jeszcze zwróciłem uwagę na zamontowany hak w ASO przy zakupie auta. Tylko czy faktycznie to może powodować aż takie szkody?
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-08-23, 07:58
SilverTM napisał/a:
Mogliście mieć rację jeśli chodzi o oddziaływanie zderzaka na lampy. Przy naciskaniu na różne miejsca zderzaka słyszę właśnie podobny dźwięk skrzypienia. Pytanie czy zderzak może pracować podczas jazdy? Jeszcze zwróciłem uwagę na zamontowany hak w ASO przy zakupie auta. Tylko czy faktycznie to może powodować aż takie szkody?
Wyjmij lampę i zobacz czy są ślady tarcia na obwodzie, będzie widać czy to zderzak. Żeby wyjąć lewą lampę musisz tylko chyba wykrecic motylki w bagażniku
Zostawię to specom z ASO zasugeruję im lekko sprawę ze zderzakiem niech sami poprawiają. Jak zacznę dłubać przy lampach jeszcze mi zasugerują że to moja wina jeszcze :D
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-08-23, 16:06
SilverTM napisał/a:
Zostawię to specom z ASO
i słusznie - sprawa jest dość tajemnicza a obie lampy sporo kosztują, lepiej nie kusić losu
Gdyby to było po gwarancji pewnie bym rozglądał się za jakimiś ciekawymi alternatywami. Ale jak na razie mam darmowe lampy to niech wymieniają. Szkoda tylko że to 2 miesiące tylko. Lepiej jak by tak popękały po 4 latach np.
Dzisiaj dostałem wezwanie do ASO chcieli zrobić zdjęcia lamp od strony mocowań mieli tam wytyczne z Renault co dokładnie chcieli by sprawdzili i dokładnie sfotografowali. Człowiek (chyba mechanik) coś sugerował że wystarczy "się oprzeć" o lampę po środku i tak właśnie pęknie. Ciekawe co będzie dalej ciekawe czy będą chcieli mi wmówić że ktoś w 2 miesięcznym garażowanym samochodzie opierał się o obie lampy identycznie i zostawią mnie z takimi lampami. A co zabawniejsze pęknięcie się powiększa więc lampa w dziwny sposób pracuje. Pytanie jak to możliwe.
Następnym razem sprawdzą Ci rozstaw rąk i jak będziesz mógł sięgnąć obu lamp jednocześnie, to powiedzą, że pewnie tak pchałeś Dustera i dlatego lampy popękały ;p
Żarty żartami, ale temat ciekawy i zagadkowy. Może niedokładnie dokręcone lampy od wewnątrz na motylkach ?
Renault Polska odmówiło naprawy gwarancyjnej. Ktoś siedząc przed komputerem ze zdjęć wywnioskował że nie jest możliwe takie pęknięcie obu lamp bez innej siły fizycznej ( czyli ktoś jakoś musiał lampy rozkleić ). Zgodnie z informacjami odwołałem się od decyzji i zobaczymy co będzie. Nikt mi nie wmówi że wie lepiej co się dzieje z moim samochodem.
w ASO mechanik sugerował że może ktoś się oparł/pchał auto wywierając nacisk na lampy. Fajnie gdyby nie auto miało 2 miesiące i miało zrobione 2 tyś km gdzie auto jest garażowane każdej nocy a w dzień stoi w garażu podziemnym tyłem zaparkowanym do ściany. Ciężko wyobrazić sobie kogoś pchającego/opierającego się o obie lampy równocześnie i żeby równocześnie pękły. Zresztą argumentacja że 2 lampy pękły i dla nich to dziwne. Dla mnie odwrotnie gdyby jedna pękła mógłbym myśleć ktoś nie wiem koszykiem z zakupami staranował auto czy jak nie sprawdzam bo wiem że byłby ślad na zderzaku. Ale obie lampy?
Spokojnie zrobię "wizję lokalną" i w ogóle sprawdzę czy fizycznie jeden człowiek jest w stanie coś takiego wykonać. Dla mnie to żarty jakieś są. Nawet w oplu przysłali pana "eksperta" który sprawdził czy kierownica bije w aucie przy hamowaniu ( a biła tak że spokojnie robiła jakieś 15 stopni ruchu w obie strony ) ale był powiedział że tak się jeździć nie da i wymieniają na ich koszt.
U mnie podsufitka poszła do wymiany od kopa, więc nie przerabiałem przepychanek z ASO, ale z tymi lampami, to rzeczywiście przegięcie. Gdyby jedna pękła, to może to sugerować, że powodem usterki jest zadziałanie jakąś siłą (może nawet bez wiedzy właściciela auta). Ale dwie uszkodzone lampy sugerują wadę serii lamp lub fabryczną przy składaniu a nie uszkodzenie przez zadziałanie siłą z zewnątrz.
Myślę, że jak nie pomoże odwołanie do centrali, to pomoże UOKiK - tak to się chyba nazywa
odmówili bo przeanalizowali wszystkie reklamacje i wyszło im że nikt tego nie reklamował więc pewnie sam je zepsułeś. dobrze, że się odwołałeś teraz będą musieli je wymontować i przyjrzeć się bliżej.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4273 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-09-06, 12:38
wat napisał/a:
napisać odwołanie do centrali powinno pomóc mi pomogło przy wymianie podsufitki, bo tesz mieli opory
Czasem się udaje. Wydaje mi się, że to zależy od ASO oraz konklretnej osoby w RP która zajmuje sie sprawą. Tak samo z moim bujanym fotelem - TTM i koniec. Poza tym potrafi RP zrzucić obowiązek naprawy na ASO tłumacząc pokrętnie, że oni nie zajmują sie serwisowaniem a jedynie importem samochodów dacia. Życze koledze sukcesów - chyba warto zainteresować rzeczoznawcę PZM bo tak to będzie ciężka walka.
Dzisiaj dostałem odpowiedź od Renault Polska odnośnie lamp. Stanowisko odnośnie usterki dalej się nie zmieniło jednak proponują 50% gestu handlowego. I tak się zastanawiam cena Nowej lampy to jakieś 200zł. Więc płacę za jedną lampę drugą dostaję gratis.
Dalej nie rozumiem stanowiska firmy która wpiera klientowi coś czego kompletnie nie zbadała. Bo rozumiem że jeśli płacę za nowe lampy to starych mi nie zabierają. Co myślicie tłuc do nich dalej czy brać te 50% i stare lampy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum