Pewnie fundusze nie pozwoliły na 4x4 ? ;-]
Wiadomo , że to lepszy napęd, komfort też, bo niezależne wahacze a nie sztywna belka, minus to to , że trochę więcej pali no i jak się coś zepsuje to też większe koszta napraw. No ale to i tak żaden dramat.
Jakbym miał wtedy kasę to kupiłbym 4x4.
Cytat:
Duster 4x4 posiada wielowahaczowe zawieszenie tylne przejęte z Nissana X-Trail, zaś "ośki" wyposażono w sprężystą oś tylną typu H o programowanej charakterystyce pracy.
Zależy czy potrzebujesz 4x4. Też mam "ośkę" i nie brałem zupełnie 4x4 pod uwagę nawet pomimo tego, że mój kolega z tego forum sprzedawał rocznego DD 4x4 z takim silnikiem jaki mam teraz (diesela nie brałem pod uwagę)- wybrałem 4x2 z czystą premedytacją. jeśli potrzebowałbym 4x4 to taki też bym kupował.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4273 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-08, 18:18
Jak ktoś chce mieć sensowną benzynkę 1.2 tce zamiast pamiętającego zeszłe stulecie 1.6 16V musi w Polsce kupić 4x2. Jednak jak zależy na pojemności bagażnika lub LPG fabrycznym warto kupić 4x2. Też daje radę taki dusterek.
4x4 ma niższe przełożenia biegów (wyższe spalanie )
jest też cięższy i wolniejszy
4x4 ma wielowachacz 4x2 belkę (tańsza naprawa )
belka jest odporniejsza na dźwiganie
4x4 ma wyżej podłogę bagażnika (dyfer)
U mnie i tak zadecydował fabryczny gaz no i ja mam 3 lata dustera to tylko raz te 4x4 by mi się przydało jak nie odśnieżali mi działki od tygodnia ale dałem rade .
Dziś bym kupił 4x4 i dołożył lpg we własnym zakresie ale jak na razie więcej latam po trasach niż po śniegu .
W przypadki 1.5 dci jednak mimo wszystko różnica przełożeń oraz masy dość mocno zmienia dynamikę oraz spalanie . 4X2 1.5 dci można spalić średnio 0,5-1 L oleju mniej .
Różnica obrotów przy 140 km/h to ok 350 obr/min więc jak jeden bieg
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-11-09, 02:01, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Toyota
Model: GR Yaris
Silnik: 1.6
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 720 Skąd: kraków
Wysłany: 2014-11-09, 09:58
moje obecne auto przy wadze 1255kg,ma 90-konnego diesla, spalanie 4,5L trasa i 6L miasto, myślę, że 110 koni w aucie ważącym 1320kg wystarczy, a z dymiką nie jest źle;
jeżdziłem już benyzną (4x4) i szału nie było - przyspieszenie, na jazdę dieslem czekam od trzech miesięcy i wszyscy Dilerzy w okolicy Krakowa twierdzą nie, że mają diesli do jazd próbnych
Ostatnio zmieniony przez fotorobart 2014-11-09, 14:36, w całości zmieniany 1 raz
no to "ładnie" Cię "namówił" ...
Różnica w cenie dustera 4x2 vs 4x4 to 7.5tys PLN .
Czy to dużo czy mało ?
to kwestia wymagań klienta i zasobności portfela w danym momencie .
nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem
Jak nie umiesz jeździć to ci żadne 4x4 nie pomoże . Mój ojciec zawodowy kierowca który jeździł przez ural i syberie swoim autem potrafił wjechać gdzie wyższe samochody stawały .A z drogiej strony moja matka nie potrafiła wyjechać z garażu .
Jak dużo latasz po trasach to lepiej mieć 4x2 , 4x4 przydaje się do jazdy w kopnym śniegu błocie.
No chyba że masz dom w górach w lesie to 4x4 to minimum .
Mam domek na zwykłej polskiej wsi na odludziu i te 4x4 przydało by się tylko raz jak zasypało tą miejscowość ale zakopałem się obok bmw x3 4x4 kierowca bawary złym użytkowaniem dodatkowego napędu doprowadził do szczepienie się aut .
Więc 4x4 nic ci nie daje jak nie umiesz go używać .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-11-09, 14:46, w całości zmieniany 1 raz
Więc 4x4 nic ci nie daje jak nie umiesz go używać .
Największa głupota i bezmyślne uogólnienie .
Napęd 4x4 jest lepszy/ bezpieczniejszy / ma większe możliwości terenowe od 4x2 bo ma napęd na 4 koła - 2 osie i to nawet w podziałem przekazywanego momentu obu osi 50% na 50%.
bolidy standardu F1 są lepsze bo szybsze lżejsze i lepiej hamują . Co z tego że jak by szary człowiek do takiego wsiadł to zaraz by sie zabił .
Napęd dołączany jest lepszy ale tylko w pewnych ściśle określonych sytuacjach który przeciętny kierowca zbyt często nie spotyka .
Ktoś już tu napisał pewna trafne stwierdzenie " Napęd 4x4 jest tylko dobry dla świadomości użytkownika , ma on go utwierdzić że zawsze da sobie rade "
Napęd dołączany taki jak w dusterze przyda się " oblodzonych podjazdach , kopnym śniegu powyżej 10 cm, błocie powyżej 10 cm , jeździe terenowej gdzie koła mogą zawisnąć "
Jak często jeździcie w takich warunkach ?
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-11-09, 16:13, w całości zmieniany 2 razy
Napęd dołączany jest lepszy ale tylko w pewnych ściśle określonych sytuacjach który przeciętny kierowca zbyt często nie spotyka .
Nawet jeśli rzadko, to może wystarczyć, bo może ustrzec przed kolizją.
Przeciętnemu kierowcy właśnie 4x4 może najbardziej pomóc w czasie uślizgu , bo nie ma umiejętności wychodzenia z uślizgu i kiepsko sobie poradzi w momentach stresujących zarzucania. Oczywiście w momencie hamowania napędy oba się nie różnią w prowadzeniu :P
A śnieg wbrew panującej obecnie aurze - też u nas pada :)
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-11-09, 17:15
Karenzo napisał/a:
bolidy standardu F1 są lepsze bo szybsze lżejsze i lepiej hamują . Co z tego że jak by szary człowiek do takiego wsiadł to zaraz by sie zabił .
Napęd dołączany jest lepszy ale tylko w pewnych ściśle określonych sytuacjach który przeciętny kierowca zbyt często nie spotyka .
Ktoś już tu napisał pewna trafne stwierdzenie " Napęd 4x4 jest tylko dobry dla świadomości użytkownika , ma on go utwierdzić że zawsze da sobie rade "
Napęd dołączany taki jak w dusterze przyda się " oblodzonych podjazdach , kopnym śniegu powyżej 10 cm, błocie powyżej 10 cm , jeździe terenowej gdzie koła mogą zawisnąć "
Jak często jeździcie w takich warunkach ?
przydaje sie w deszczu, w koleinach z woda, kiedy trzeba szybko ruszyc i na mokrym i na suchym, przydaje sie w czasie gololedzi, w czasie jazdy kiedy pierwsza warstwa brudu na asfalcie zaczyna robic ta sliska maz, pewnie przyda sie jeszcze w 1000 sytuacji, nie tylko zima w blocie itd.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-11-09, 19:22
pewnie się kilku osobom narażę, ale kupowanie suva z napędem na jedną oś, to jak lizanie lizaka przez celofan Suv jest po to,żeby nim jeździć tam gdzie ma się ochotę czy potrzebę,nie martwiąc się zbytnio, że się gdzieś utknie. Jeśli drugi napęd przyda się choćby kilka razy w roku, to i tak lepiej go mieć niż nie mieć. Zimą takie auto jest wręcz nie do przecenienia a 4x4 warte każdej wydanej na niego złotówki- nawet na drogach przejezdnych dla wszystkich. Prowadzi się o wiele pewniej i bezpieczniej, jest bardziej przewidywalne a ryzyko poślizgu o wiele mniejsze. Więc dywagacje, co lepsze? 2x4 czy 4x4 są pozbawione sensu. Jest oczywistą oczywistością (cytując klasyka),że ten drugi napęd jest lepszy - w każdych warunkach
Cóż za czasy nastały.. Po pojawieniu się pierwszych SUV słusznie mówiono, że kupowanie SUV zamiast terenówki (jak Wrangler, Samurai, czy nawet Vitara) to jak lizanie lizaka przez celofan. Teraz sekta SUVowców stosuje to samo porównanie do 4x2.. Już na tym forum kilku udowadniało, jakim terenowcem jest Duster. Na dowód czego pokazywano m.in. film z przejazdu w terenie, który Lanos by przejechał. Z utęsknieniem oczekuję pierwszych opadów śniegu i nowych relacji właścicieli SUV z wyjazdu z zaśnieżonego chodnika czy parkingu pod marketem.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-11-09, 23:01
MCV napisał/a:
Cóż za czasy nastały.. Po pojawieniu się pierwszych SUV słusznie mówiono, że kupowanie SUV zamiast terenówki (jak Wrangler, Samurai, czy nawet Vitara) to jak lizanie lizaka przez celofan. Teraz sekta SUVowców stosuje to samo porównanie do 4x2.. Już na tym forum kilku udowadniało, jakim terenowcem jest Duster. Na dowód czego pokazywano m.in. film z przejazdu w terenie, który Lanos by przejechał. Z utęsknieniem oczekuję pierwszych opadów śniegu i nowych relacji właścicieli SUV z wyjazdu z zaśnieżonego chodnika czy parkingu pod marketem.
przyznasz chyba sam ze milo jest ruszyc jak na suchym niezaleznie od warunkow? Dlatego wlasnie warto miec 4x4 w suvie czy czymkolwiek innym. Wiem ze mozna wpasc w poslizg...
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4273 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-10, 00:07
Dar1962 napisał/a:
pewnie się kilku osobom narażę, ale kupowanie suva z napędem na jedną oś, to jak lizanie lizaka przez celofan Suv jest po to,żeby nim jeździć tam gdzie ma się ochotę czy potrzebę,nie martwiąc się zbytnio, że się gdzieś utknie...
Powiedzmy, że chciałbym kupić kombi z wyższym prześwitem, by móc bezpiecznie poruszać się na nieutwardzonych drogach. Przy okazji nie chcę przepłacać za 4x4 w najwyższej waersji wyposażenia. Za zaoszczędzone pieniądze świadomie wybieram duster 4x2 z silnikiem 1.2 tce lub 1.5 dci
Taka kalkulacja ma sens, co nie oznacza, że 4x2 jest lepsze niz 4x4. Zastanawiam się, jeśli do 4x2 założymy dobrej klasy opony zimowe zaś 4x4 będziemy śmigać na fabrycznych wielosezonówkach ( jak się nie mylę takie chyba montują ?? ) to różnice w zimowej jeździe 4x2 vel 4x4 już nie będą takie spektakularne. Poza tym nowe duster 4x2 mają ten asystent ruszania pod górę, ESP więc przewaga 4x4 nie jest taka miażdżąca. Szczególnie, że oba auta dzieli chyba 1-2 cm prześwitu.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2014-11-10, 00:08, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-11-10, 07:23
mekintosz napisał/a:
jeśli do 4x2 założymy dobrej klasy opony zimowe zaś 4x4 będziemy śmigać na fabrycznych wielosezonówkach ( jak się nie mylę takie chyba montują ?? ) to różnice w zimowej jeździe 4x2 vel 4x4 już nie będą takie spektakularne. Poza tym nowe duster 4x2 mają ten asystent ruszania pod górę, ESP więc przewaga 4x4 nie jest taka miażdżąca.
mam porządne zimówki i ESP na pokładzie. A tzw, asystenta ruszania pod górę zastępuje mi 30 letnia praktyka za kółkiem . Kupowanie auta 4x4 i użytkowanie go zimą z TYMI oponami tzw wielosezonowymi ( które de facto są oponami na lato) większego sensu nie ma
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-11-10, 07:57
mekintosz napisał/a:
Powiedzmy, że chciałbym kupić kombi z wyższym prześwitem, by móc bezpiecznie poruszać się na nieutwardzonych drogach. Przy okazji nie chcę przepłacać za 4x4 w najwyższej waersji wyposażenia. Za zaoszczędzone pieniądze świadomie wybieram duster 4x2 z silnikiem 1.2 tce lub 1.5 dci
Taka kalkulacja ma sens, co nie oznacza, że 4x2 jest lepsze niz 4x4. Zastanawiam się, jeśli do 4x2 założymy dobrej klasy opony zimowe zaś 4x4 będziemy śmigać na fabrycznych wielosezonówkach ( jak się nie mylę takie chyba montują ?? ) to różnice w zimowej jeździe 4x2 vel 4x4 już nie będą takie spektakularne. Poza tym nowe duster 4x2 mają ten asystent ruszania pod górę, ESP więc przewaga 4x4 nie jest taka miażdżąca. Szczególnie, że oba auta dzieli chyba 1-2 cm prześwitu.
Jakby 4x4 bylo na samych felgach to mysle 4x2 byloby nie do pokonania
Kto kupuje 4x4 i nie zaklada dobrej opony?
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-11-10, 17:56
gdybyś miał 4x4 częściej zjeżdżałbyś z tego asfaltu. Poza nim jest sporo fajnych rzeczy
wmyślanie na siłę , każdy kto ma samochód wie do czego go będzie używał .
Zaraz się okaże że każdy kto kupił logana czy logy to źle zrobił bo mógł kupić 4x4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum