Generalnie Kolega chce kupić fona, ale jak będzie on kompatybilny z Daćkowym zestawem głośnomówiąm, to myślę że aż tak bardzo się tym nie zmartwi .
Próbowałem wiele różnych telefonów sparować z Dacią i nie było problemów.
Według mnie jak najtańszy w miarę markowy. Full taniego chińczyka nie radzę. Był już przypadek, że specyfikacja spoko, cena niska a w oprogramowaniu chiński syf szpiegujący wysyłający wszystko na chińskie serwery . No a poza tym oprogramowanie niedopracowane... może specjalnie żeby nie było, że wysyła Twoje dane do Chin .
A czemu najtańszy? Bo za dwa lata kupisz sobie ładniejszy/mocniejszy/wydajniejszy. Jak go rozwalisz nie będzie żalu. Jak się popsuje też, a nierzadko się zdarza, że mocno używane w ciężkich warunkach telefony padają zaraz po gwarancji.
Ja bym proponował LG L70 lub L65. Bez LTE ale do kupienia w cenie ok. 440zł. Bebechy w miarę dobre i wydajne a nie żal jak spotkają się betonem.
Lub jak chcesz być propagatorem nowych technologi BQ Aquaris E4.5 w wersji z Ubuntu Coś koło 169euro + 20euro przesyłka. Niestety są na razie sprzedawane tylko na "szybkich sprzedażach". Tzn. maja określoną ilość i są sprzedawane dopóki są na magazynie. Dziś była pierwsza sprzedaż to chyba były dostępne tylko przez łącznie 30 minut (w międzyczasie padł im serwer z powodu przeciążenia ). A jak chcesz mieć flagowca to możesz poczekać na Meizu MX4 bodajże ma wyjść w wersji z Ubuntu.
Ostatnio zmieniony przez skylar 2015-02-11, 15:55, w całości zmieniany 2 razy
A ja jakiś czas temu zajechałem do Biedronki po napoje i kupiłem MyPhone S-Line. Całkiem solidny smartfon, w niezłej specyfikacji, w zestawie z etui, folią ochronną i Androidem KitKat.
Działa jak droższy i wygląda na droższy - polecam dla osób z "logowstrętem"
No i popieram "dobre, bo polskie", a w razie czego nie będzie szkoda.
Ja ostatnio kupiłem "dobre bo polskie" (nie telefon) i więcej nie kupię. Tak naprawdę to są to polscy handlowych sprzedający chiński złom. Często zmieniają tylko logo na polskie i na tym kończy się polska inwencja. Jeszcze o ile sprzęt można uznać, że ujdzie to już serwis to tragedia. Wszystkie części płyną z Chin i możecie sobie policzyć ile trwa naprawa. Będę kupował "dobre bo polskie" gdy Polak zaprojektuje a Chińczyk tylko wykona.
Co do konkretnie MyPhona to doświadczeń nie mam. Może jakiś lepiej to im wychodzi. Wyjdzie w praniu . W każdym razie ja na najbliższy czas mam uraz.
Ps. Pocieszę, że nie tylko Polacy robią ten numer. Niemcy też to robią.
Wszyscy tak robią, bo to się opłaca.
A MyPhone jako polska firma sprzedaje swoje babciofony od ładnych kilku lat i jakoś to działa.
Co do serwisu, to nie miałem okazji, ale na forach piszą różnie. Zresztą, jak w przypadku każdej innej firmy.
A jak ktoś ma problem z marką, na pytanie: jaki masz telefon? można odpowiedzieć:
...hmmmmmmmm...IPhona...
Ja nie mówię, że wszystko co robią Chińczycy jest złe. Chińczycy są tacy, że jak się ich przyciśnie to potrafią zrobić bardzo dobre rzeczy. Trzeba tylko zapłacić niewiele więcej i robić kontrolę jakości. Chińczyk jak mu się odeśle kontener towaru niskiej jakości to następnym razem zrobi go dobrze. Ludzie sobie nie zdają sprawy, ale ten sam towar co idzie na zachód i do nas jest produkowany w tych samych fabrykach. Tylko nasi handlowcy skąpia każdego dolara i przychodzi syf jaki przychodzi. Przecież Iphone, Lenovo, Htc i większość porządnych marek jest produkowane w Chinach a jakoś się nie rozpadają w rękach.
Co do myphone to o ile zrobienie zwykłego telefonu nie stanowi problemu (naprawdę trudno go źle zrobić) to jednak w smartfonie jest duże pole do popisu;-). Jedyna nadzieja, że z czasem ludzie będą więcej wymagać i jakość pójdzie w górę.
Ja ostatnio kupiłem "dobre bo polskie" (nie telefon) i więcej nie kupię. Tak naprawdę to są to polscy handlowych sprzedający chiński złom. Często zmieniają tylko logo na polskie i na tym kończy się polska inwencja. Jeszcze o ile sprzęt można uznać, że ujdzie to już serwis to tragedia.
To zależy, np Lechpol (Kruger&Matz :D) wydaje się mieć całkiem niezły serwis - naprawiają poprzez naprawę (a nie wymianę) i nie zbywają klienta przez pół roku jak to bywało chyba w Gocleverze...
Osobiście wolałbym naprawę przez wymianę lub zwrot pieniędzy a nie naprawianie uszkodzenia. Właśnie mam sprzęt w naprawie od 2 miesięcy bo bateria musi przepłynąć z Chin. Totalna kpina. Jakby wymienili to naprawa trwałaby parę dni. Większość polskich producentów/handlowców sprowadza sprzęt i nie mają do nich żadnych części i dopiero jak coś się stanie to ściągają.
Co do K&M to może serwis mają lepszy, ale te ich tablety to właśnie najlepszy przykład przyklejania tylko swojego logo. Te tablety można nabyć pod różnymi markami.
Dlatego powiedziałem sobie, że jak już chińczyk to niech już to będzie przynajmniej Lenovo. Niewiele droższe a problemów dużo mniej.
Prawda jest taka, że w tym kraju jest cała masa cwaniaków, która sprzedaje złom lub drugiej klasy sprzęt i liczą na to, że ludziom nie będzie się chciało reklamować, szczególnie że najczęściej nie ma to sensu (starta czasu, pieniędzy i nerwów). Niby teraz trochę zmienili przepisy odnośnie reklamacji, ale nie wiem czemu tylko w obrocie konsumenckim.
Co do K&M to może serwis mają lepszy, ale te ich tablety to właśnie najlepszy przykład przyklejania tylko swojego logo. Te tablety można nabyć pod różnymi markami.
No cóż, trudno, żeby firmy tego kalibru projektowała wszystkie swoje urządzenia. Ja zresztą nie widzę w tym nic złego - "chińczyki" nie są złe same w sobie, a jeśli przy okazji ktoś to sprowadza, dba o to, żeby system operacyjny był w zrozumiałym języku i serwisuje w razie awarii, to nie widzę powodu, żeby tego nie kupować.
Można kupować i od Lenovo, tylko wtedy się płaci więcej. Cena nie odzwierciedla oczywiście jakości, ale nie można mieć wszystkiego kupując produkty z półki drugiej kategorii :)
...Cena nie odzwierciedla oczywiście jakości, ale nie można mieć wszystkiego kupując produkty z półki drugiej kategorii :)
Ale MyPhone w Biedronce to akurat I liga cenowa
I kompletnie nie widzę różnicy między nim a droższymi modelami...
Mój, jak na razie, działa bez zarzutu (czyt. nie gorzej niż dotychczasowi markowi konkurenci), zaś konsumpcja baterii jest zdecydowanie mniejsza.
Jestem zadowolony
Ostatnio zmieniony przez funyo 2015-02-15, 23:27, w całości zmieniany 1 raz
No to nic tylko się cieszyć i liczyć, że gwarancja nie będzie potrzebna .
Tak to już jest, że jak człowiek trafi na dobry egzemplarz to chwali a jak mu się trafi kinder niespodzianka to rwie włosy z głowy.
Zresztą wielkie koncerny też potrafią traktować ludzi w Polsce jak trzeci świat, ale to już nasza rola żeby to zmienić. Zepsuło się to reklamować, sądzić się, niekupować jak nie szanują klienta. Długa droga żeby nas traktowali jak w Niemczech a co dopiero w Stanach. Ale niestety nie ma innego wyjścia jak nas nawet rodzimi producenci traktują jak motłoch.
Ja od zawsze jestem wierny Nokii. Miałem chwilę przerwy na Samsunga, ale nie trwało to długo - jednak co Nokia to Nokia - klasa sama w sobie. Teraz mam Nokię Lumię i jestem z niej bardzo zadowolony, sprawdza się w 100%.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum