Przecież silnik KFR spełnia norme euro 5 można go była spokojnie do naszych rumunów pakować
niestety "prestiż " marki stał na przeszkodzie .
A raczej interesy grupy kapitałowej renault - nissan
Zresztą u nas w PL nawet na ten silnik nie ma dodatkowej akcyzy .
A dlaczego tam nie oferuje się dustera z 1.2 tce ? bo ten silniki to lipa a francuzi nie chcą psuć swojej opinii na rynkach rosyjskich/brazylijskich
Jak widać po rosyjskich forach 2.0 16v ma prawie 80 % użytkowników , wszystkie modyfikacje robione sa właśnie pod ten silnik . Tylko europejczyk jest taki mądry żeby kupować silnik od kosiarki i jeszcze się cieszyć że jest postępowy
I niech nikt ekologią się nie zasłania , 2.0 16v pali mniej w dusterze niż 1.6 16v którego trzeba piłować .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-10-27, 21:27, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-10-27, 22:45
Lza napisał/a:
Druga sprawa: moim zdaniem zakup 10-letniego samochodu i serwisowanie go przez 5 lat kosztuje więcej niż zakup i utrzymanie np. nowej dacii (lub innego nowego samochodu). I po tych 5 latach w dopiero skończy się gwarancja i można będzie jeździć przez kolejne 5 lat za dużo nie dokładając. Tymczasem w 15-letnim już samochdzie koszty napraw będą się zbliżały powoli do jego wartości i tak naprawdę trzeba zacząć myśleć o pozbyciu się strupa i kupnie kolejnego.
Sumarycznie trzeba wydać mniej więcej tyle samo hajsu na zakup i utrzymanie nowego samochodu co na zakup i utrzymanie starego. Tylko trzeba myśleć pozapudełkowo, bardziej perspektywicznie niż "wydam na nowy 2 razy więcej niż na używany 10-latek"
Akurat mam ( od nowości) obecnie 17-letnią Lagunę i mam zwyczaj kontrolowania kosztów utrzymania. Z tabelki wynika, że koszty - poza paliwem ( utrata wartości, naprawy, ubezpieczenie, przeglądy wynosiły - przez pierwsze 5 lat - ok 58 000 zł, przez kolejne 5 - ok 32 000 a przez te "kosztowne trzecie pięć lat -ok 15 500. Przez kolejne dwa lata - ok 5000. Guzik mnie obchodzi jego wartość - dla mnie wartością jest to że jeździ, wszystko działa, jak na razie awarie są rzadkie i nigdy nie doprowadziły do całkowitego unieruchomienia - ważne jest ile mnie kosztuje. Mam nadzieję że Duster też posłuży co najmniej 15 lat. A co do wspomagania kierownicy to najstarszy samochód jaki miałem pochodził z 1982 roku i nie była to jakąś nowość, więc nie jest to taki nowy wynalazek - występuje też w kilkudziesięcioletnich PF 125P
Oczywiście nie twierdzę że nie warto kupować nowych samochodów - są wygodniejsze, bezpieczniejsze, lepiej wyposażone, jest mniejsze prawdopodobieństwo awarii unieruchamiających samochód ale akurat argument że starszy samochód jest droższy w utrzymaniu jest błędny - dopóki mnie nie było stać na nowy samochód miałem wiele starych - i w kosztach bezwzględnych żaden nie był droższy od nawet taniego nowego - nawet cztery lata jazdy BMW E 34 kosztowało ok 10000 - z tego utrata wartości to ok 5000 - a dotyczyło to samochodu w wieku od 16 do 20 lat.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2015-10-28, 09:15, w całości zmieniany 2 razy
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-10-28, 09:56
Marek1603 napisał/a:
Jeżeli się zastępuje czymś co jest lepsze, eko itd., to dlaczego każe się za to jeszcze dużo więcej płacić.
To już raczej pytanie z natury marketingowych bądź socjologiczncyh.
Czy przypominasz sobie jakiekolwiek obniżki cen? Jesteś w sateni kupić jakikolwiek produkt taniej niż 10 lat temu?
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 16V
Dołączył: 21 Paź 2015 Posty: 30 Skąd: z polski
Wysłany: 2015-10-28, 10:06
Na ten niby postęp nie ma siły,nie ma juz od tego odwrotu.
Hyundai/Kiia wprowadziły 1.0T,Toyota 1.2T,a Honda w nowym CivicuX zastępuje motory VTEC 1.4 i 1.8 motorami turbo o poj 1.0 i 1.5.Takie czasy.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-10-28, 10:26
"Gdybym na początku swojej kariery jako przedsiębiorcy zapytał klientów, czego chcą, wszyscy byliby zgodni: chcemy szybszych koni. Więc ich nie pytałem"
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-10-28, 10:47
Lza napisał/a:
To już raczej pytanie z natury marketingowych bądź socjologiczncyh.
Czy przypominasz sobie jakiekolwiek obniżki cen? Jesteś w sateni kupić jakikolwiek produkt taniej niż 10 lat temu?
Proszę bardzo - to co kupowałem - opona Michelin Energy Saver 195/65/15 - 2000r - 585 zł, 2009 - 415zł, obecnie są oferty od 235 zł. Z innej dziedziny - zmywarka Bosch w 2006r. kosztowała od 1500 do 3000, obecnie od 1000 do 2400. Inną rzeczą może być trwałość tych produktów - ale ceny większości rzeczy w ciągu ostatnich 10 - 15 lat zostały obniżone. A nie mówiąc już o dostępności - Laguna 1999 ( prawie najtańsze kombi średniej klasy na rynku polskim ) - 35 moich pensji - Zafira 2014 - 14 pensji - a w obu przypadkach jest poziom podobny - ok 1,5 średniej krajowej.
Jeszcze dorzucę bilet lotniczy z Polski na Kretę - 2006r. 3500zł ( nie skorzystałem ) 2015r. - 650zł. - z bagażem, żeby dało się porównać. Oczywiście jest różnica w jakości - w 2006 dawali lunch a teraz musisz sobie kupić
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2015-10-28, 12:11, w całości zmieniany 2 razy
Czy przypominasz sobie jakiekolwiek obniżki cen? Jesteś w sateni kupić jakikolwiek produkt taniej niż 10 lat temu?
Ja nie mówię, że taniej ale nie aż tyle. Przecież turbina, intercooler itd. nie kosztuje, aż 6500zł.
Dlatego mówię, że te 2000zł, no 3000zł (połowę) jestem w stanie zrozumieć przy masowej produkcji.
Tak jak mówisz. Jest to tak "po cichu" podnoszenie ceny.
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 16V
Dołączył: 21 Paź 2015 Posty: 30 Skąd: z polski
Wysłany: 2015-10-28, 12:12
Zgadza się 2-3k,to powinien być max.A tak na marginesie to sporo tych 1.0-1.6 uturbionych pali naprawdę mało tak że disle tracą powoli racje bytu,a są dużo droższe od benzyn z turbo no może poza Dacią .No i nie spełniają norm
Ostatnio zmieniony przez Mourinho 2015-10-28, 12:13, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-10-28, 14:00
Marek1603 napisał/a:
Dlatego mówię, że te 2000zł, no 3000zł (połowę) jestem w stanie zrozumieć przy masowej produkcji.
No właśnie: dodaj wszystkie VAT-y, akcyzy, marże i się robi drugie tyle.
Zresztą nie jest tajemnicą że cena produktu jaką płaci klient ma się nijak do rzeczywistych kosztów jego wytworzenia. Sprzedawcy i producenci zrobią wszystko żeby zmaksymalizować zysk.
Następna oferta Polo 1.0 75ps,Comfortline za 45000zł.
za tyle kasy wolalbym Logana/sandero z silnikiem tce i pewnie na gaz by jeszcze wystarczyło. Przeglądy za 350 zeta i gwarancją na 5lat/60tys. Km za 500 zł.
Masz Custera a nie Logana. Za przegląd swojego nie dalej jak miesiąc temu zapłacił em 330 zl, w tym dodatkowy litr borygo za 20zl.
Edit. Masz rację przegląd LPG kosztuje extra kasę.
Ostatnio zmieniony przez cookie 2015-11-03, 21:06, w całości zmieniany 1 raz
ale za to co dokładnie zapłaciłeś ?
za robociznę czy z ryczałtów wymiana oleju
w pierwszym materiał ~200 zł
w tym drugim przypadku zostaje filtr kabinowy ~150 zł w ASO
no i co z tego że kosztuje 10 zł na allegro jak masz obowiązek go wymienić w ramach rygoru serwisowego w ASO co kosztuje min 100 zł ?
czyli razem wychodzi ok 450 zł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum