Bardzo ciekawe jam mam rocznikowo 2016 odebrany w lutym wyprodukowany w styczniu i czujników brak
Wygląda że to albo loteria albo sprzedawcy nie mają pojęcia co sprzedają. Można zadzwonić do ASO po numerze Vin powinni podać czy jest czujnik czy też go nie ma. Życzę szczęścia w losowaniu ja akurat wygrałem brak czujników
W sumie te czujniki w kołach to nie takie zło wcielone jak mi się na początku wydawało Bez problemu można mieć drugi komplet kół z czujnikami podejrzewam też, że koła można zamieniać miejscami i reset załatwi również sprawę w takim przypadku. Myślę, że czujniki nie są na stałe wpisane do pamięci kompa auta i po każdym resecie komp uczy się czujników na nowo. Gadałem z gościem z ASO, bo czytałem w necie, że bateria w tych czujnikach starcza na około 5 lat to podobno nie jest prawdą w tych czujnikach bo włączają się powyżej pewnej prędkości i starczą na dłużej. Zostaje jeszcze sprawa większych kosztów wymiany opon, bo jak w wulkanizacji powiedziałem że mam czujniki to skasowali mnie 20 zł więcej za wymianę opon. Teraz mam drugi komplet kół i ten problem mnie nie dotyczy
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1365 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-04-12, 07:40
Aronus napisał/a:
Zostaje jeszcze sprawa większych kosztów wymiany opon, bo jak w wulkanizacji powiedziałem że mam czujniki to skasowali mnie 20 zł więcej za wymianę opon.
Krętacze - niech kolega poda namiary na tego wulkanizatora, aby ostrzec innych
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-04-12, 09:52
Renault/Dacia wybrali najbardziej debilny z możliwych systemów. Pewnie po to żeby wyciągać dodatkowe pieniądze od klientów.
Skoda Fabia (pewnie i reszta Skód) ma czujniki tak zrobione, że koła można dowolnie wymieniać, zamieniać miejscami, nic nie jest zamontowane na feldze, niczego nie można urwać, nie trzeba kalibrować ani dokupować, a oponiarz zmienia koła w normalnej cenie 50 zeta za komplet. Jest taki przycisk do resetowania czujnika, ale w ciągu roku ani razu go nie użyłem.
O ile zrozumiałem, system Renault/Dacia nie pokazuje, w którym kole ubyło powietrza, ani ile ubyło. To by w jakiś sposób (nędzny, ale jednak) uzasadniało całe to pierdolenie się z czujnikami.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2016-04-12, 09:53, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-12, 11:56
Ircys napisał/a:
jak te czujniki komunikują się z autem, chodzi o technologię (np. bluetooth)?
Komunikują się radiowo (434 MHz w Europie, 315 MHz w USA), ale jeśli chodzi o protokół, to niestety jest zamknięty i zdaje się, że każdy producent ma swój. (Miałem szatański plan, żeby sobie samemu zrobić TPMS na standardowych czujnikach i Arduino, ale niestety nic z tego.)
O ile zrozumiałem, system Renault/Dacia nie pokazuje, w którym kole ubyło powietrza, ani ile ubyło. To by w jakiś sposób (nędzny, ale jednak) uzasadniało całe to pierdolenie się z czujnikami.
Uzasadnieniem chociaż też nędznym jest to, że system oparty na czujnikach w kołach jest bardziej dokładny niż system oparty na czujnikach ABS.
jak te czujniki komunikują się z autem, chodzi o technologię (np. bluetooth)?
Komunikują się radiowo (434 MHz w Europie, 315 MHz w USA), ale jeśli chodzi o protokół, to niestety jest zamknięty i zdaje się, że każdy producent ma swój.
A co się zmienia w kole (czujniku) gdy zdejmę je i położę obok auta, a na oś założę inne np. zapas bez takiego czujnika? Moje autko od razu to rozpoznaje, więc zastanawia mnie jak to działa technicznie.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-12, 12:45
Ircys napisał/a:
bebe napisał/a:
Ircys napisał/a:
jak te czujniki komunikują się z autem, chodzi o technologię (np. bluetooth)?
Komunikują się radiowo (434 MHz w Europie, 315 MHz w USA), ale jeśli chodzi o protokół, to niestety jest zamknięty i zdaje się, że każdy producent ma swój.
A co się zmienia w kole (czujniku) gdy zdejmę je i położę obok auta, a na oś założę inne np. zapas bez takiego czujnika?
Koło traci zasięg. :) Serio - nie ma tam żadnej dodatkowej filozofii. Teoretycznie, jeżeli położysz odkręcone koło odpowiednio blisko, powinno zagadać z bazą.
A co się zmienia w kole (czujniku) gdy zdejmę je i położę obok auta, a na oś założę inne np. zapas bez takiego czujnika?
Koło traci zasięg. :) Serio - nie ma tam żadnej dodatkowej filozofii. Teoretycznie, jeżeli położysz odkręcone koło odpowiednio blisko, powinno zagadać z bazą.
No to przećwiczyłem - zdjąłem koło, położyłem tuż obok, a na oś założyłem zapas bez czujnika i komputer zgłasza utratę ciśnienia, czyli świeci lampka. Jakaś filozofia oprócz samego zasięgu jednak chyba jest, tylko jaka?
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2016-04-12, 18:06
Pytaj tego kto to skonstruował widocznie leżenie koła obok auta to już jest wystarczająco daleko, żeby sygnalizować problem.
Co do odpowiedzi mbar to te czujniki, które mamy działają po ubytku ok. 20% powietrza z opony, więc specjalnie dokładne nie są, więc różnicy ciśnienia po podniesieniu na lewarku - o ile w ogóle jakaś jest - nie wykryje.
Ale wykrywa różnicę w ciśnieniu w oponach na jednej osi.
U teścia w Karlu też są czujniki bezpośrednie i wystarczy, że system zobaczy różnicę około 0,2 bara na osi i już zapala kontrolkę na blacie. Zdarza się to ze dwa razy na miesiąc, np. jak się nierówno zaparkuje na chodniku i po jakimś czasie uruchomi samochód. Wtedy trzeba przejechać z 50 - 100 metrów, zanim czujniki "złapią" równe ciśnienie w oponach.
A ja dalej nie rozumiem, w świetle tego jak opisujecie działanie tych czujników w jaki sposób po zdjęciu koła i położeniu go pod autem (nawet bliżej odbiornika niż gdy jest założone - na 100% nie było utraty zasięgu, bo nie odchodziłem z nim) i po założeniu zapasu zapala się kontrolka.
W świetle Waszych wypowiedzi:
1. nie ma utraty 20% ciśnienia
2. nie traci zasięgu
To co alarmuje? Zmiana ciśnienia na osi? To dlaczego test z lewarkiem tego nie uruchomi?
Sorry, że tak wałkuję ten temat, ale lubię rozumieć coś, co się dzieje koło mnie :)
Marka: Toyota
Model: GR Yaris
Silnik: 1.6
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 720 Skąd: kraków
Wysłany: 2016-04-12, 20:43
jak mi uciekło ciśnienie w jedynym kole i zapaliła się kontrolka, to i tak musiałem każde koło sprawdzać manometrem
"moje" ASO twierdz, że trzeba przyuczać po każdej zamianie kół miejscami...
za wymianę jednego czujnika (zdjęcie opony 18 cali z alumów, wymiana czujnika; założenie ponowne), wyważenie czterech kół i założenie ich w miejsce zimówek (ze zmianą miejsc i przyuczeniem ), kosztowało mnie 208 zł
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1365 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-04-13, 06:45
A jak się ma sytuacja w odwrotną stronę - czy czujniki też reagują na zbyt duże ciśnienie w oponie w stosunku do ustawionego ciśnienia odniesienia?
Najlepiej sobie dokładnie oznaczyć felgi i przy wizycie u wulkanizatora przypilnować pracownika.
_________________ enjoy the silence
Ostatnio zmieniony przez gregorisan 2016-04-13, 06:48, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-04-13, 09:32
Z tego wątku nie wiem czy dobrze zrozumiałem - w dacii są czujniki na felgach - ale nie ma systemu wskazującego jakie jest ciśnienie na poszczególnych kołach, tylko wskaźnik ze coś jest nie tak? To rzeczywiście wtedy lepszy ten system od czujników z ABS. Ja mam w Zafirze na kołach czujniki, ale oprócz kontrolki na wyświetlaczu mam zakładkę, gdzie wyświetla wartości ciśnienia na poszczególnych kołach - i to dość dokładnie - jak koła są zimne to pokazuje po 2,0 , jak się mocno rozgrzeją to dochodzi do 2,4. A żeby przy wymianie kół doliczali za to że są czujniki to już jakieś nieporozumienie - przecież nie powodują więcej pracy przy wymianie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum