Wysłany: 2016-10-27, 18:57 Dysze spryskiwacza do Logana MCV I
Witajcie, ostatnio coś mi w Loganie MCV I nie chcą psikać spryskiwacze. Rozebrałem wszystko i ciśnienie jest duże, przez wężyki idzie strumień znakomity, z samych dysz z przodu ledwo psika - ledwo ledwo dolatuje do szyby.
Z tyłu to już w ogóle nie psika, a jak leci to tak jakbym lekko kropił....
Z przodu obstawiam dysze, z tyłu jeszcze nie wiem.
Więc moje pytania do Was:
1. Co z tyłem ?:)
2. Czy na przód szukać takich samych lub od innego auta, czy może dysze MGŁOWE podejdą pod naszą maskę i będą miały rację bytu w zwykłej pompie?
Jeśli słychać pompkę i jest stan płynu, to sprawdź czy gdzieś pod klapą nie zagiął się wężyk od spryskiwaczy. Jeśli dalej słabo poleci to obstawiał bym pompkę, ewentualnie zsunął się wężyk z którejś końcówki i jest za słabe ciśnienie płynu.
W swoim miałem podobny problem, jak podniosłem klapę to pryskały a przy zamkniętej nic nie leciało.
Budowa prostsza niż cepa, więc właściwie nie ma co się zepsuć - może się chyba tylko zapchać, więc jeśli sprawdziłeś trop kol. Dardusa i jesteś pewien, że to nie wina zagięć, to na początek spróbowałbym wyczyścić i przepchać, także "pod prąd".
aesir napisał/a:
Co z tyłem
Po pierwsze też sprawdzić jak leci z samego wężyka, bo droga jest jednak dłuższa, a i problemy z załamanymi wężykami były już opisywane na forum.
Jeśli z wężyka leci jako tako, to to samo co z przodu - czyszczenie.
(Po prawdzie to tam od nowości nigdy nie psika tylko ciurczy, no ale rozumiem, że teraz jest gorzej niż widziałeś wcześniej, więc jest powód do interwencji).
aesir napisał/a:
dysze MGŁOWE podejdą pod naszą maskę i będą miały rację bytu w zwykłej pompie?
Dysza może się zapchać. Szpilka i przepychać. Ale jak pompką nie da ciśnienia to lipa. Zaślepka jeden wężyk wystarczy śrubką i zobacz czy przez jedną dyszę leci lepiej. Jak tak to zajrzyj do pompki może mieć zasyfione sitko na wejściu i ne daje ciśnienia.
Podpowiedzcie, czy demontaż a następnie montaż dyszy spryskiwacza (przód) jest bardzo skomplikowany (tudzież jak to zrobić, jeśli nie jest)? Próbowałem przetkać, ale bez skutku, ciśnienie w wężykach normalne, druga dysza pracuje jak należy. Z tej po stronie kierowcy wychodzą jakieś farfocle, a nowa to groszowa sprawa, więc chętnie bym wymienił, o ile nie wymaga to doktoratu z montażu dysz.
Logan MCV I
No i właśnie o to pytam: jak odłączyć wężyk tudzież wymontować dyszę? W sensie, co najpierw, co potem. Przyglądałem się dziś i wydaje mi się, że dysze są na wcisk, ale pewności nie mam a zepsuć bym nie chciał.
Tu Ci nie podpowiem ale może nie musisz odpinać od dyszy sprawdź dalej czy nie masz jakiegoś trójnika bo od pompki zwykle biegnie jeden wężyk a następnie jest rozdzielony czy też złączki na której możesz rozłączyć. Przepłukać możesz też bez rozpinania ale jest ryzyko że ten śmieć może wrócić do dyszy.
Z pompki do obu wężyków płyn dociera. Z jednej dyszy leci elegancko, z drugiej ledwo kapie. Problem tkwi w dyszy, dlatego chcę ją wymienić. Tylko jak ją wymontować?
Żeby wyjąć dyszę z blachy maski, trzeba ścisnąć cztery mikroskopijne, plastikowe skrzydełka. Przyciskając jednocześnie matę wygłuszającą - to praktycznie niewykonalne. Na szczęście okazało się, że wystarczy, żeby wyskoczyły dwa skrzydełka, a potem wystarczy dyszą poruszać i wyłazi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum