Hmmm to jak podejść właściwie do tematu? Są jakieś objawy tego, że się już naciągnął i wymaga wymiany? Pompa wody tez nie jest wieczna, choć ją raczej słychać jak się kończy.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 87 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3782 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-09-15, 12:21
Objawy widać po napinaczu , jak wyjdzie ponad ileś tam ząbków to znak że nie ma co czekać. Ale jak się już rozbierze żeby sprawdzić to w zasadzie warto wymienić i mieć te kolejne 100 tysięcy spokoju.
Profilaktycznie co 100k km i będzie pan zadowolony.
100 tys. km dla łańcucha ?
W innych markach samochodów producenci podają dla łańcuchów rozrządu min. okres 200~300 tys. km do wymiany.
W Dacia musieliby chyba łańcuchy z rowerów montować z oszczędności jeśli tylko 100 tys.
Okolice 90~100 tys. to resurs dla pasków rozrządu, nie łańcucha.
Ostatnio zmieniony przez kordirko 2021-09-15, 20:27, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1981 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-09-15, 21:16
Temat wytrzymałości łańcucha rozrządu we współczesnych silnikach montowanych w Daciach był poruszany na forum już kilka razy ( najczęściej dotyczy 0,9Tce). Zawsze jest ta sama odpowiedź tz. dla profilaktyki co 100tyś km a ciekawe ile osób z naszego forum posiadające ten silnik wymieniało w ogóle ten nieszczęśliwy rozrząd? Jeżeli ktoś ma pieniądze to może nadgorliwie go wymieniać, ale jeżeli nie ma żadnych niepokojących objawów to po co go ruszać? Nie raz się mówiło czy pisało że to co było montowane w fabryce jest o wiele wytrzymalsze niż część oferowana później nawet przez samego producenta. Mój szwagier w tym silniku ma jakieś 110-120tyś km i nic złego z motorem się nie dzieje
W innych markach samochodów producenci podają dla łańcuchów rozrządu min. okres 200~300 tys. km do wymiany.
W jakiej marce i jakim silniku producent wskazuje wymianę łańcucha po 300 tys. km? [/quote]
kordirko napisał/a:
Okolice 90~100 tys. to resurs dla pasków rozrządu, nie łańcucha.
Pomijając, że są różne paski i różne łańcuchy (w różnych silnikach), różni kierowcy (jeden jeździ nerwowo i po miecie, inny spokojnie i raczej na międzymiastowych), internety są pełne opowieści o rozpaczy wynikającej z zaniedbania rzekomo bezobsługowego łańcucha.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 87 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3782 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-09-16, 12:55
I niestety resursy pasków i łańcuchów rozrządu zaczynają się wyrównywać.
Łańcuchy zresztą dlatego wróciły do łask , bo w formie mokrej mają mniejsze opory pracy niż pracujące na sucho paski i jakieś tam kolejne gramy paliwa i CO2 oszczędzamy. Stąd nie są one tak grube i pancerne jak 30 lat tamu w beczkach.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2021-09-16, 12:56, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 118 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 4014 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-09-16, 14:13
kordirko napisał/a:
100 tys. km dla łańcucha ?
W innych markach samochodów producenci podają dla łańcuchów rozrządu min. okres 200~300 tys. km do wymiany.
W Dacia musieliby chyba łańcuchy z rowerów montować z oszczędności jeśli tylko 100 tys.
Producent w KARCIE deklaruje, że łańcuch w tym silniku jest "dożywotni". Nie deklaruje jednak- na ile lat czy raczej ile km przewidział używalność, czyli "dożywotność" tego silnika...
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2021-09-16, 14:30, w całości zmieniany 1 raz
Dla producenta dożywotność to oczywiście czas i przebieg gwarancji (wliczając możliwość przedłużonej) plus margines bezpieczeństwa przy produkcji masowej. Czyli powinno to być chyba ok. 200 tys. km, ale to rzecz jasna nie jest gwarantowany przebieg bez awarii 100% silników, tylko na tyle duży odsetek, żeby koszta napraw były mniejsze niż dochody z przeglądów itp
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1981 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-09-16, 19:04
Z tymi rozrządami na Łańcuchu to loteria. Jedna sztuka bez wymiany przejedzie 300tyś km a inna 100tyś km i się rozsypie. I nie dotyczy to tylko nowych aut ale tych 5cio, 10cio czy 20sto letnich. Moim drugim autem to Corolla e12 1.4 VVt-i i w necie od lat krąży dużo różnych opinii na temat wytrzymałości łańcucha rozrządu, można powiedziec że identycznych jak u nas na forum. W niektórych egzemplarzach łańcuch nie był wymieniany od nowości a maja na liczniku grubo ponad 400tyś km, inne 200tyś km ( jak moja i na razie jest ok) a niektóre egzemplarze miały wymieniany łańcuch przy przebiegu około 100tyś km bo hałasował. Jest to loteria i tyle, ja bym nie wymieniał łańcucha. Jeżeli od nowości auta koś dbał o silnik, wymieniał regularnie olej co 10-15 tyś km na taki jaki przewiduje producent ( z odpowiednia normą ) to nic nie powinno się stać. Wiadomo jest że może trafić sie wada fabryczna i komuś się on posypie ale ile jest takich przypadków ?
Wysłany: 2023-07-22, 10:57 Rozrząd na łancuchu - co ile wymiana Dacia Sandero Stepway
Witam, probuje się powiedzieć co ile profilaktycznie powinno się wymieniać łańcuch rozrządu, bo na internecie nikt nie potrafi odpowiedzieć konkretnie na to pytanie, raz to jest 150 tys, raz 300, a raz że dożywotnio. Pozdrawiam.
A jaki masz aktualnie przebieg? Rozrząd jest głośniejszy? Jeśli chodzi o profilaktyczną wymianę łańcucha to trudno to jednoznacznie określić. W okolicach 100 tys. może być po prostu bardziej słyszalny co świadczy o rozciągnięciu łańcucha lub zużyciu napinacza. Nie wiem czy zajmowałbym się wymianą nawet przy 150 tys. gdyby faktycznie było zupełnie cicho. Dźwięk jest charakterystyczny i jeśli narasta sukcesywnie to oczywiście masz sygnał do wymiany. Teoretycznie łańcuch sam nie pęknie (tak jak może to zrobić pasek) inna kwestia czy jego rozciągnięcie może skutkować w takiej sytuacji przeskoczeniem rozrządu...
W moim przypadku w Oplu Corsie 1.2 zaczął hałasować rozrząd przy ok. 100 tys. Winę za to ponosił tylko napinacz, który praktycznie się rozpadł przy demontażu. Natomiast mechanik określił łańcuch i ślizgi jako w pełni sprawne. Oczywiście miałem komplet części i wymieniłem wtedy wszystko.
Ostatnio zmieniony przez sobol1976 2023-07-22, 11:56, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 118 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 4014 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-07-23, 14:04
dominossg napisał/a:
...a wymieniać odrazu z pompa wody?
Zupełnie bez sensu, pompa wody jest napędzana paskiem wielorowkowym a "rozdeklowanie" silnika dające dostęp do łańcucha nie wymaga demontażu tej pompy i odwrotnie. Więc można ją wymienić kiedykolwiek będzie potrzeba, bez dobierania się do łańcucha. Cały komplet przy wymianie łańcucha to łańcuch główny, drugi krótki łańcuch napędzający pompę oleju, dwa ślizgi łańcucha, oraz hydrauliczny napinacz łańcucha. Panuje opinia, że napinacz i ślizgi to najbardziej zużywające się elementy a nie sam łańcuch.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2023-07-23, 14:08, w całości zmieniany 2 razy
Wysłany: 2023-08-29, 07:51 Rozrząd na łańcuchu - oczywiście że się regularnie wymienia!
Na swoim przykładzie powiem że 130 000 Km to już jest niezły wynik dla silnika sce. Olej wymieniany co 8000 Km wiec "lepiej się nie dało" i dokładnie przy 132 000 Km słychać łańcuch na zimnym. Co prawda silnik TCE jest trochę inny w budowie (jeden wariator zamiast 2 jak w SCE, grubszy łańcuch) plus turbo, ale to są podobne konstrukcje. W każdym razie Dacia/Renault i ich podejście do tematu rozrządu to jakiś żart. Po pierwsze nie mają tego uwzględnionego w książce serwisowej (na przykładzie Auto Zięmba Katowice) Jak mi wyliczyli ponad 7000 PLN za tą wymianę to padłem ze śmiechu. Doradca się zasapał, zadumał nad komputerem potem podszedł inny kolega i myślą, klikają i widzę jak mózgi intensywnie pracują jakbym przyjechał z tak dziwnym pytaniem że trzeba to fabryki dzwonić.
Czyli:
Najbardziej oczywista i konieczna do wymiany sprawa jak rozrząd jest jakąś fanaberią klienta!
Mówią mi że się nie wymienia, ja wielkie oczy pytam czy się z "dupą na mózg zamienił" no to łaskawie mi wyliczyli w 3 programach że co najmniej 7000zł.
No to zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu instruktażowego, czy to jest warte 7000zł:
Można śmiało założyć, że optymalnie jest wymienić łańcuch przy przebiegu 100 000 Km nawet jeśli nie dzwoni, ponieważ oszczędzimy zębatki na wariatorach co zmniejszy koszt takiej wymiany. Sam łańcuch/napinacz/ślizgi i ewentualnie ta "mała" zębatka na dole.
Przykład z roweru, tam też jest łańcuch zasada działania w uproszczeniu też jest podobna i jeśli nie wymienisz łańcucha jeśli się zacznie "rozciągać", to zaczyna psuć zębatki. Po pewnym czasie jak wymienisz łańcuch za późno to biegi zaczynają przeskakiwać i musisz wymienić kasetę i zębatkę/zębatki na korbie.
(To w uproszczeniu, ale kto zamęczył napęd w rowerze to wie o co chodzi)
Polecam w tym zakresie nie słuchać opinii mechaników z ASO bo (nie wiem czemu) robią dziwny problem ze stosunkowo łatwej i co najważniejsze koniecznej wymiany.
Ostatnio zmieniony przez Dariusz77 2023-08-29, 08:17, w całości zmieniany 2 razy
A możesz napisać jaki jest Twój styl jazdy? Z jakich obrotów najczęściej korzystasz? Stosujesz się do podpowiedzi ekoniańki? Dużo jazdy na krótkich trasach czy raczej poza miastem?
Też jestem rowerzystą i wiem, że sposób eksploatacji może mieć wpływ na zużycie łańcucha. W silniku spalinowym występują też drgania i zmienne siły, co może powodować powstawanie dużych naprężeń chwilowych na łańcuchu.
Sama jakość materiału łańcucha też może mieć ogromny wpływ na jego trwałość. Np. rowerowy Shimano HG40 (7-8 biegów) kosztuje 30-40 zł i jest to kompletny szajs, a już model gh71 za 20-30 zł więcej jest wielokrotnie trwalszy i ta różnica znacząco przerasta różnicę w cenie.
Ciekawe czy Dacia stosowała łańcuchy od jednego dostawcy, czy może od różnych w różnych rocznikach.
A możesz napisać jaki jest Twój styl jazdy? Z jakich obrotów najczęściej korzystasz? Stosujesz się do podpowiedzi ekoniańki? Dużo jazdy na krótkich trasach czy raczej poza miastem?
Też jestem rowerzystą i wiem, że sposób eksploatacji może mieć wpływ na zużycie łańcucha. W silniku spalinowym występują też drgania i zmienne siły, co może powodować powstawanie dużych naprężeń chwilowych na łańcuchu.
Sama jakość materiału łańcucha też może mieć ogromny wpływ na jego trwałość. Np. rowerowy Shimano HG40 (7-8 biegów) kosztuje 30-40 zł i jest to kompletny szajs, a już model gh71 za 20-30 zł więcej jest wielokrotnie trwalszy i ta różnica znacząco przerasta różnicę w cenie.
Ciekawe czy Dacia stosowała łańcuchy od jednego dostawcy, czy może od różnych w różnych rocznikach.
Cześć,
Ekoniańkę i start/stop wyłączyłem praktycznie od razu po zakupie nowego samochodu.
(zresztą wszystkie zmiany które dokonałem to dzięki informacjom z tego forum). Pierwsza wymiana oleju po 700 km żeby było "cacy" potem co 8000Km itd obroty tak max do 5000, tak to jest "wiertarka" ;). Auto wozi mnie, żonę i czasami rowery/paralotnię, czyli nie jest doładowany cementem na budowę.
Wiem co chcesz ustalić, ale nic tu nie da się polepszyć. Łańcuch jest w tym samochodzie tak cieniutki jak w rowerze (no prawie). Wiadomo że się "kąpie w oleju" więc te 130 000 Km to uważam za zupełnie niezły wynik, ale co byś nie robił to i tak się rozciągnie (albo padnie napinacz- na jedno wychodzi)
Mój styl jazdy to głównie trasy, prędkości do licznikowych 130 Km nie "pałowany" na zimnym itd. Nie wiem co tam założyli na pierwszy montaż, ale mój zarzut nie jest do tego że "dzwoni" przy tym przebiegu, tylko że ASO i jak rozumiem producent udają że tego problemu nie ma.
Gdybyśmy mieli w książce wpis: Wymiana rozrządu przy powiedzmy 120 000 i jasno podaną cenę to ok, normalna sprawa.
Jeśli masz czas i ochotę to Podjedź do ASO i poproś o wycenę takiej usługi, jestem ciekaw co u Ciebie powiedzą.
Przyznam szczerze że po obejrzeniu tych filmików kusi mnie zrobić tą wymianę samemu, (mam garaż z kanałem) bo lubię mieć zrobione zgodnie ze sztuką, a z filmików wynika żę najwięcej roboty będzie z doczyszczeniem silnika z uszczelniacza i staranne położenie nowego. Po lewej stronie silnika jest na tyle dużo miejsca że powinno wystarczyć podeprzeć go od dołu, odkręcić mocowanie (górną poduszkę silnika) i ewentualnie odkręcić lewe nadkole i powinno wystarczyć na dojście. W ASO się zarzekali że trzeba wypruć silnik z auta. Cała zabawa i czasochłonność tej wymiany do uważne odkręcanie osprzętu, oczyszczanie powierzchni styku a potem odwrotnie. Zawsze można robić zdjęcia komórką żeby się nie pomylić. Za 7000 warto to robić nawet tydzień po godzinach pracy ;) w tempie ślimaka.
Co do zmian konstrukcyjnych to jest coś takiego opisane w katalogu do którego dotarłem:
Zmiana przy silniku od numeru >=160503
P.S
Co do łańcuchów rowerowych to (oczywiście moja ocena) tylko Campagnolo Record C9 bo akurat moja "stajnia" to rowery na starszych grupach XTR. A łańcuchy shimano to zawsze była "plastelina". Ale to tematy na inne fora tematyczne.
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony przez Dariusz77 2023-08-29, 13:02, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum