Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: D4F 1,2 75KM zagazowany u dealera
Rocznik: 2017
Wersja: Open
Dołączył: 25 Gru 2017 Posty: 137 Skąd: Kraków
Wysłany: 2024-02-07, 20:12
tak więc zaobserwowałem, ze jak mam niskie napięcie akumulatora po włączeniu zapłonu (odczyt na moim Isudarze) czyli aku rozładowane to po uruchomieniu napięcie ładowania przekracza 14V a nawet dochodzi do 15-tu. czyli inteligencja chce szybko doładować. Przez te kilka dni jak jeżdziłem na nowym napięcie ładowania było 13,2, 13,3V. Bo był naładowany...
Co dote4go parametru to po prostu podswietlenie. W starszych modelach mozna było je ustawiac procentowo i redukcja o 20 30% nie powodowała istotnego pogorszenia parasmetrów obrazu. W nowszych zabawa z oszczedzaniem energii. Mozna podłaczyć watomierz gniazdkowy i wtedy widać o ile mniej sie LED-y grzeją. Przy czym nie cały prąd na nie idzie. Po naprawie przerabiam źródło prądowe zasilające LED-y tak by prąd był te 20 30% mniejszy.
W nowych nad ładowaniem świetnie czuwa system S&S. albo się wyłączą albo nie.
Dla mnie ważniejszy jest parametr temperatury silnika, co za tym idzie również oleju. Wskaźnik temperatury umieszczony w kompie pokazuje o wiele zaniżone dane. Można sobie sprawdzić na zwykłym programie diagnostycznym. Przekonałem się osobiście, mało brakowało a ugotował bym silnik.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,0 TCe
Rocznik: 2022
Wersja: Prestige Plus
Dołączył: 21 Mar 2022 Posty: 65 Skąd: Ostrołęka
Wysłany: 2024-02-07, 20:38
Co do ładowania w DD II to jest to system inteligentnego ładowania
- po pierwsze doładowuje bardziej nieco rozładowany akumulator
- po drugie dobrze naładowany aku doładuje jeśli bez wyłączania biegu zdekmnie się nogę z gazu i następuje hamowanie silnikiem
- po trzecie pod max obciążeniem chwilowo odcina alternator i prądożerne odbiorniki.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 120 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 4093 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-11-03, 19:46
Jak masz jakikolwiek, którego używałeś wcześniej to możesz go używać. Każdy się nadaje do podładowania akumulatora EFB. To normalny akumulator kwasowo-ołowiowy, tyle że bardziej odporny na szybkie i głębokie rozładowanie i szybkie ładowanie. Toleruje wyższe napięcia ładowania, nawet 16V.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2024-11-03, 19:48, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018 Pomógł: 9 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 768 Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2024-11-03, 20:49
mnie zastanawia jaki akku kupić do duster 1,5dci 110KM z 2018r bo zo oryginalnego nic nie idzie odczytać.
Myślałem o 74AH/720A P+ MOLL EFB 82074 start-stop bo ostatnio wszystkie centry wymieniam na moll (jak padają po 7-9 latach ;) ).
Wymiary niby pasują. Niby EFB tylko nie wiem jaką oryginalny ma pojemność i prąd rozruchowy
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 526 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-11-04, 14:23
A mnie zastanawia takie coś ; w 8-letniej sandero nadal jest fabryczny akumulator
I pomimo przebiegu tylko 19500 km nadal działa prawidłowo .
A w tico którym jeździłem 15 lat - kilkakrotnie w tym czasie musiałem zmieniać akumulator .
Sąsiadka nadal jeździ tym 26-letnim tico i mówiła mi że zeszłym roku znów wymieniała w tico akumulator .
Ciekawe ile wytrzyma akumulator EFB w Capturze , jeśli w ciągu 7 miesięcy to auto przejechało 1000 km
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
wlodarek1, te padające aku w tico to brzmi jak strzelony alternator - pewnie regulator napięcia się wysypał i gotuje baterie...
Ja mam 7 lat w Lodgy już, wcześniej w Marei też miałem wiele wiele lat.
Jedyny problem to spadek poziomu elektrolitu jak jest klasyczny aku, bo podczas ładowania następuje rozbicie wody w elektrlicie i bezobsługowe są zaprojektowane, zeby się wysypać. Jak dolejesz wody destylowanej (czy demineralizowanej?) to można przywrócić pojemności trochę i przedłużyć życie na wiele lat (ja tak robiłem w bezobsługowym, który pod naklejką miał normalnie korki do dolania wody).
w start stop używane są niby lepsze (droższe) odporne na ten problem, ale na ile da się go uniknąć, to nie wiem... ;)
Jak na razie po 7 latach trzyma napięcia wzorowo (jak na swój wiek) :).
Czesć. Ja też bujam sięz start/stop .Auto prawie 6 lat. Mało jezdzi. Od początku obserwuję napięcia . Bywa ostatnio ze spadło do 11.2 .Auto odpala. Byłem nim ostatnio 2000 km. I na trasie wykazywał 13. Niekiedy 13.5 . Ale już na światłach 14,2 i przy hamowaniu. Pomyślałem ze coś z nim już nie tak , nie wykazuje potrzeby doładowywania. Idzie zima. Ciekawy jestem zachowan. Systemu start stop staram się nie uzywać. Choć działa jak zapomnę. Co do niskich napieć ładowania , w perspektywie czasu uważam , że te rozwiazanie jest lepsze niz ciągłe ładowanie , jak w starszych samochodach. Mam na myśli zużycie płyt. Wspomniane tico faktycznie moze przeładowywac , ale tez mały akumulatorek musi być ciagle full. Zuzycie zatem jest szybsze. To moja teoria. Oparta o ogólne doświadczenia z samochodami. No i z moim prywatnie.
A mnie zastanawia takie coś ; w 8-letniej sandero nadal jest fabryczny akumulator
I pomimo przebiegu tylko 19500 km nadal działa prawidłowo .
?:
Nie jest to dziwne. Mam Sandero II z 2014 roku 1,2 16V, przejechane koło 70.000 km i od nowości ten sam oryginalny akumulator ROMBAT Calciu.
Nawet raz go żona załatwiła (ze 2 lata temu) zostawiając samochód w garaży na światłach z włączonym zapłonem :(
Po zregenerowaniu go prostownikiem CTEK (funkcja recondition) i 12 godzinach ładowania - działa do dziś ;)
U mnie jest włączony gdy... zapomnę go wyłączyć. Ew. układ, mimo wyłączenia, zapali silnik, gdy zgaśnie podczas zbyt delikatnego ruszania.
Akumulator bez nazwy producenta. Tylko napis "Renault Group" i made in Italy oraz numer części Wg. Renault: 24410 4823R.
Nie mam miernika w gnieździe zapalniczki, ale po dopompowywaniu kół elektryczną pompką z zestawu awaryjnego na pracującym silniku, po jego wyłączeniu, było 14.95 mierzone multimetrem na samych klemach akumulatora.
Auto jest dość świeże, więc i aku też. Na razie zero problemów z zasilaniem z aku.
Ostatnio zmieniony przez jack63 2025-02-06, 10:52, w całości zmieniany 1 raz
U mnie też pisze Renault ale made in Hiszpania. Aku od nowości ten sam. Też jak nie zapomnę to wyłączam. Mam miernik w zapalniczce ale napięcie bezpośrednio na klientach jest wyższe niż w zapalniczce o jakieś 0,4V. Na zapalniczce mam 12,1V to na klientach 12,5V
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 120 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 4093 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-02-07, 11:35
Marcyś napisał/a:
Na zapalniczce mam 12,1V to na klemach 12,5V
U mnie nie ma aż takiej różnicy (0,1V max 0,2V), przy czym u mnie w obu punktach mierzone tym samym miernikiem a u Ciebie? A w ogóle sprawdzałeś dokładność pomiaru tego wskaźnika do zapalniczki? Nie wszystkie mierzą dokładnie, czasami dokładność ich jest aż śmieszna. Też mam taką ładowarkę z woltomierzem, ale dopiero trzeci kupiony model okazał się pokazywać bezbłędnie.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2025-02-07, 11:38, w całości zmieniany 2 razy
Czesc. Sledzę wpisy o systemie s&stop bo też sie z nim bujam od początku w moim aucie. idzie 9 rok za chwilę. I mam pewne spostrzeżenia .Po tym czasie auto jeszcze pali. Jeśli zapomnę to auto reaguje .Gasi i uruchamia auto. Ogólnie działa. Jazda różna , raczej blisko . Co zauważyłem to coraz większe spadki napiecia 11,1 v przed uruchomieniem. Ale wraca do normy max 14.4 v. Na słuch czuję realny opór rozruchu .Ale odpala. Mysle ,ze przy większych mrozach i postojach jest realna wymiana. Czas pokaze . Tego systemu się obawiałem. Ogólnie jednak pewne korzyści wnosi. Napewno na stan płyt i zuzycia w czasie akumulatora. Staram sie , nie korzystać z tego dobrodziejstwa , jak i stosować pewne stare nawyki. Np. nadmierne używanie urządzeń w skarajnych warunkach. Rozumianych szeroko. Od nas samych też zależy jak długo akumulator bedzie dawal rady. Napewno te fabryczne są lepsze.
W Duster 2011 mam dziwną przypadłość. Po rozgrzaniu z 14,2v spada do 13,2 v.
W sumie to miałem zamontowane trzy alternatory i zawsze było to samo.
W pierwszym wymieniłem komutator, diody, regulator i bez skutku. Na rozgrzanym 13,2v.
Nie mniej co 2-3 miesiące Aku podłączam na dwa dni pod prostownik ładuje do 15,8v
Co drugie takie SPA daj mu 16,2v drugim prostownikiem. Poprzedni aku wytrzymał 6,5 roku
W Logan MCV 2018 robię podobnie. Siódmy rok śmiga oryginalny aku. Co prawda pierwsze
wymieniłem korki, poprzednie "śmigiełka" doprowadzały mnie do szału podczas odkręcania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum