Wysłany: 2025-06-12, 14:47 Dacia Bigster vs Dacia Jogger
Czesc,
Zamierzam w tym roku kupić nowy samochód. M.in. biorę pod uwagę Dacię Jogger albo Bigster. Obie lpg. Byłem miesiac temu z kawalkiem na jazdach probnych. Jogger byl z lpg, Bigster hybryda.
Nie byłem na forum chyba już kilka lat. Widzę, że niestety chyba aktywność przenosi sie na facebooka może, ale co forum, to forum. Dlatego mam krotkie pytanie do wlascicieli Joggera - chyba ich tu kilku jest - czy kupilibyscie jeszcze raz to co kupiliscie (mozecie napisac co?) czy raczej inne auto albo inna wersja wyposazenia/silnikowa?
Ponizej moje wrazenia napisane po jazdach oboma autami.
Oraz link z fajnym porownaniem wlasnie tych dwoch aut. Szkoda troszke ze po francusku. Wczoraj sie pojawilo na Auto Świecie porownanie po polsku, ale prawde mowiac ten francuski film jest o wiele lepszy i dokladniejszy, choc fajnie ze to po polsku tez jest. Innych porownan nie znalazlem.
Fajne porównanie Jogger i Bigster. Co prawda po francusku... ale zestawienie obok siebie autek i sporo danych.
Byłem wczoraj w salonie na jazdach probnych wlasnie Bigsterem i Joggerem. Bigster byl w najbogatszej wersji hybryda a Jogger 1.0 lpg tez w najbogatszej. Wrazenia 1. Bigster: fajniejsze, nowoczesniejsze wnetrze. Fajne komputerowe zegary. Fajnie widac maske, dobra pozcja za kierownica, jazda z automatem bajka. Spalanie REWELACJA. przejechalismy ok. 26 km i testowalem przyspieszenie - do 130 km/h fajne, potem nie bylo juz wiecej jak - a spalanie wedlug kompa wyszlo zaledwie 5,3 litra na 100/h z wlaczona klima caly czas. Fajna jazda w trybie elektrycznym. Swietnie wykonczony bagaznik. Duzo miejsca z tylu. Wady: plastiki powinny byc lepsze, widac druciki na przedniej szybie podgrzewanej, silnik wyje dziwnie przy przyspieszaniu, czasem cos skrzypialo z tylu, szkoda ze elektryczna regulacja fotela nie obejmuje przesuwania do przodu i tylu. W srodku cicho. Wbrew testowi p. Balkana z Motodziennik nic nie buja, nikomu nie chce sie wymiotowac - jedzie sie po drogach miejskich bardzo przyjemnie, po dziurach tak samo. Na szosie przy 130 czuc ze to suv i wysoko zawieszony. Reasumujac swietne auto. Tylko ze z hybryda to wychodzi ok. 25-30% drozej niz z samym lpg. Automat to wielkie ulatwienie prowadzenia samochodu. Wrzucasz drive... i prowadzisz aut jedna noga, niczym nie machasz co chwila zwlaszcza w miescie gdzie biegi sie zmienia bardzo czesto recznie przeciez. Moim zdaniem w wersji z lpg to bedzie HIT i wyprzedzi Dustera. Co do Joggera to - jedzie sie tez bardzo przyjemnie, troche twardziej niz Bigster, jest zauwazalnie glosniej (podmuchy wiatru, przejezdzajace obok samochody). Z tylu mojemu synowki 1,7 m siedzialo sie wygodniej... w Joggerze, ale odsunal sobie przedni fotel pasazera do przodu (w obu jest bardzo wygodnie). BIegi zmienia sie recznie dobrze, bylo ich 6, ale albo nie potrafilem tego zrobic idealnie albo to taki urok - przy zmianie biegu, zwlaszcza jak sie to robi szybko - auto troche szarpie. Jak sie to robi powoli... to mniej. Pewnie kwestia wprawy - ale w swoim aucie Skoda nie mam takiej reakcji na zmiane. Spalanie gazu identyczna trasa jak Bigster wyszlo 10,2 lpg. Jazda szarpana - miasto + trasa, bez jakiegos oszczedzania. Wnetrze oczywiscie bardziej przestarzale niz Bigster, ale tez estetyczne. Rażą trochę też plastiki - serio powinni je robic choc troche lepsze, albo chociaz w gornej czesci. Generalnie podsumowujac - oba auta byly super. Gdybym sam mial kupic? To... gdyby zalezalo mi na najtanszej opcji - Jogger lpg w wersji podstawowej albo tej drugiej bo wtedy wychodzi (otomoto) ok. 84t zl. Gdybym chcial przyjemniejsze auto i wisialoby mi wozenie 7 pasazerow, to wolalbym doplacic do najtanszej wersji Bigstera lpg czyli ok. 17 czy 18 tysiecy zlotych. Duzo i nieduzo. Zalezy na ile lat sie kupuje. Jak np. na 10, to te 17-18 tysiecy wyjdzie miesiecznie 160 zl wiecej - do przezycia - a ma sie fajnego noweczesnego suva. Serio - oba auta fajne. Ps. na pewno tez warto doplacic do dluzszej gwarancji, jak jest taka opcja. A czy warto Bigstera hybryde? Warto. Tylko ze juz wtedy wkraczamy w 130 tysiecy a za te kwote jest duzo wiekszy wybor aut z automatem, choc raczej nie hybryd.
Najpierw o terminach. Bigster z LPG w salonach z pierwszych zamówień ma się pojawić coś koło listopada... to tak dla określenia dostępności. Ten silnik 1.2 Eco-G to na razie jest niewiadoma... tzn. będzie to jego rynkowy debiut. I o ile np hybryda 1.8 bazuje na 1.6 poniekąd i podobnej konstrukcji skrzyni. To ten nowy gazowiec będzie nowością na rynku. Wiadomo - jest gwarancja...
Moim zdaniem do czasu Bigstera to Duster był najlepiej wykonaną i wyciszoną Dacią. Myślę, że Bigster przejął jego rolę. W Bigsterze na tylnej kanapie jest ogrom miejsca, nawet jak z przodu siedzą wysokie osoby (sam mam >1,9 M i siedziałem w Bigsterze ze szklanym dachem. Także wiem co mówię. Bagażnik jest spory, ale mam wrażenie że Joggera jest głębszy i optymalnie większy. Jogger może naprawdę sporo przewieźć po złożeniu środkowej kanapy i wyjęciu siedzeń z ostatniego rzedu. Jednak silnik 1.0 LPG może być za słaby dla 4 dorosłych osób i sporego bagażu w trasie, albo jak piszą ludzie go mający pali wtedy 11-12 litrów LPG. Ja wybrałem Joggera bo jako wysokiej osobie siedzi mi się w nim najwygodniej. Również w ostatnim rzędzie. Trochę gorzej jest na środkowej kanapie, która jest wąska i ma równy podział na 3 części. Szersze w biodrach osoby mają trochę niewygodnie na niej. Poza tym jak ja usiądę z za kierownicą to za mną jest mało miejsca na nogi. Druga osoba tak >1,8 m się nie za bardzo mieści. Plastiki w Joggerze jak jest zimno czasem sobie gdzieś zatrzeszcza zanim się nagrzeją. W Bigsterze być może nie będzie to tak odczuwalne. Ale do Joggera to bralbym hybrydę.
Na pewno Jogger 1.0 LPG ma jedną wielką zaletę - jest sprawdzony. Sprawdzony, trwały silnik. Sprawdzone, działające, niezawieszające się multimedia. Dostępność materiałów eksploatacyjnych, zamienników itp.
Bigster z LPG jest podwójną nowością: zarówno silnik i przeniesienie napędu jak i reszta, karoseria, multimedia (już trochę wiadomo, że są takie jak w Duster czyli początkowo dość niestabilne i kapryśne).
Za to Bigster kusi komfortem i na pewno dla kogoś kto nie miał wcześniej "budżetowego" auta będzie delikatniejszym przejściem niż Jogger.
Z kolei Jogger z hybrydą to zupełnie inny samochód jeżeli chodzi o komfort akustyczny. Zespół napędowy zdecydowanie wycisza odbiór całego samochodu. A okresowe przejazdy na prądzie są wyśmienite akustycznie.
_________________ Jeździć, tankować,
Nie żałować!
Zmieniać olej i filtry,
Bo twój samochód jest za..bisty!
Ostatnio zmieniony przez tomkasz 2025-06-12, 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Parę razy się przejedziesz i zapomnisz. W dużo droższej ciężarówce Mercedes, rocznik 24, też występują druciki....
paulus108 napisał/a:
silnik wyje dziwnie przy przyspieszaniu
Jak przekroczysz pewien przebieg, to dopiero usłyszysz wycie.. Zajeżdżasz pod kościół, żona w futrze wysiada, a Biguś zaczyna ładować, wyjac jak oszalały... Miny ludzi bezcenne
Nie będę zachwalał, choć jestem pierwszym "starym" forumowcem z Bigsterem hybrydą.
Napiszę inaczej: Wielkość, automat i dużo jazdy na prądzie. Teraz mam 370km, z czego 250 na prądzie.... jakbym miał jeszcze raz wybierać: Bigster w hybrydzie, tylko i wyłącznie.
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1430 Skąd: Kępno
Wysłany: 2025-06-23, 10:39
tomkasz, jak pisałem w innym dziale - w pełni załadowany duster, 4 osoby, box na dachu, klima auto i trasa nad morze ok 430km. Część a1 z prędkością 130-140km/h, część dk limit ograniczenie +10km/h. Średnia prędkość 79km/h , średnie spalanie z dystrybutora 7.99/100 LPG - tak też piszą ludzie (zaliczam się do nich ) do 11-12/100 to jakis kosmos. Nigdy nie miałem spalania powyżej 9.3/100 LPG nawet jadąc sama autostrada 130-150km/h że średnia 124km/h na dystansie ok 500km.
Nie jak trzeba nie potrafić jeździć żeby spalić więcej niż 10/100 LPG ?? Jogger powinien spalać mniej.
1.2eco-g jest tak samo pewny, albo pewniejszy niż 1.8hybris. silniki 1.2 są już długo na rynku zarówno w wersji Mild jak i hybrid. Nic się z nimi nie dzieje - teraz dostał tylko instaluje LPG. Powinien być trwalszy niż 1.0eco-g - hydraulika zaworów, dotrysk benzyny dla ochrony wtryskiwaczy u do tego chłodzi zawory. Poza tym jazda na LPG prawdopodobnie skutecznie niweluje nagary które tworzą się przy silnikach z bezp wtryskiem na Pb.
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2025-06-23, 10:45, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1430 Skąd: Kępno
Wysłany: 2025-06-23, 13:06
Tak. Duster 2 fl 1.0 LPG.
Tak jak napisem o różnych porach roku robiłem trasę Kępno - Władek, albo Kępno - Międzyzdroje. Przy jeździe sama S i A nigdy nie wyszło więcej niż 9.3/100, najczęściej ok 8-8.5/100, teraz jechałem pierwszy raz z BOXem a ponieważ syn musiał mieć częste przystanku na siku, część trasy DK a część autostrada i wyszło tak napisałem. Koszt przejazdu 418km niespełna 87pln.
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2025-06-23, 13:08, w całości zmieniany 1 raz
r70, ja miałem przecież D2 z 1.0 eco-g . I pamiętam, że taka przyjemna jazda podmiejska to raczej 7,9 - 8,4. W moim stylu jazdy. Zakładam, że obciążony i na autostradzie nie spaliłby mniej niż 9... No niestety nie da się chyba porównywać spalania różnych osób. Jak jeździłem Astrą 1.4 T LPG 140 km 200Nm to też spalanie było ok 8,5 przy przyjemnej, dynamicznej jeździe.
Ale w 7 osób Joggerem 1.0 LPG to wydaje mi się że przy ciśnięciu 140 byłoby powyżej 10.
Patrzę też na moje obecne spalanie hybrid 140 z innego wątku. Dopiero jak naprawdę wolno przyspieszam, nie przekraczam 90, a często 70-80 i bardzo mocno skupiam się na przewidywaniu drogi: hamowanie, toczenie, odzysk energii, zmniejszanie prędkości irp. to mam obecnie 3,8, 400 km za sobą i wg licznika 800 do przejechania. Czyli 1200 km na 50 litrowym baku (do rezerwy). A przecież do tej pory średnie spalanie było sporo większe...
Jak patrzę teraz np na kolegę od 1.2 4x4 (Bigster) to na trasie pali naprawdę mało. Może masz rację, że 1.2 jest trwały i dobry... w końcu jest też w Rafale czy Australu/Espace... Choć wg mnie stary, dobry 1.6 jest lepszy do hybrydy. Ale ciekawym ile bym osiągnął 1.2 Mild hybrid eco-g. I czy to by było tak koło 6, skoro na benzynie da się osiągnąć ok 5... Choć muszę, subiektywnie przyznać, że jeżdżenie pełną hybrydą wciąga .
_________________ Jeździć, tankować,
Nie żałować!
Zmieniać olej i filtry,
Bo twój samochód jest za..bisty!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum