Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2010-07-22, 22:18
jednodniowe aveo u mechanika - ciężkie biegi 1 i 2
Autor Wiadomość
marektbg 


Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 399
Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-10-18, 08:25   

Nie wiem jak jest w Aveo - ale silnik Kia i Hyunadia 1.4 ma niby ponad 100KM, ale ja raczej moc oceniłbym na 60KM, podobnie 1.6 w Soula prawie 130KM a zbierał się o wiele gorzej niż moja poprzednia stu konna Mazda. W porównaniu np. Vengi 1.4 do 107 1.0 to Peugeot to wyścigówka
_________________
Teoria nie zrobi z nikogo praktyka :)
 
Marysia 
Zielony listek


Marka: Chevrolet
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2010
Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 8
Skąd: poludnie
Wysłany: 2010-10-18, 09:30   

Prezes i marektbg - my na zbieranie się auta nie narzekamy, na nasze oko to aveo lubi wysokie obroty, 2500 i wyżej, wtedy czuć kopa, wtedy reaguje na każde przyciśnięcie gazu, a naprawdę dobrze jest już przy 2800. . wyprzedzamy na 3 i 4, 3 lepiej reaguje i śmiga, 4 wiadomo, jak jest trasa i ktoś jedzie 80/h a my chcemy szybciej, ale generalnie 3 jest najlepsza do takich manewrów przy jeździe z normalną ustawową prędkością wszędzie, ale też przy min. 2700 obrotów. przy 3000 śmiga jak żyleta. nawet przy zmianie biegów dobrze, żeby wyższy miał na starcie więcej niż 2000 obrotów, bo jeśli ma mniej to owszem muli. nie znam się na innych autach i miałam okazję prowadzić tylko sienę i cinquecento okazyjnie :), więc tyle mogę napisać. główne porównanie mam z naszym starym (ale jarym :D) punciaczkiem bez obrotomierza, gdzie też trzeba było silnik do wycia doprowadzić, żeby w miarę bezpiecznie i szybko wyminąć rowerzystę czy babcię za kierownicą, ale to już szło opornie i z odczuwalnym wysiłkiem auta (może przez stan i wiek, nie wiem). ale - punto przy aveo to naćpany leniwiec :) punciak nasz ma 1.1 i 50 coś koni i te 84 z aveo naprawdę czuć pod nogą (przy zachowaniu oczywiście odpowiednich obrotów), z punto nie ma co porównywać nawet. i owszem - może z dieslem wypada gorzej ale też nie z każdym :)
aveo ma jak dla mnie zalet wiele - wygląd, bagażnik, radio, przestronność, cena :) i wiele innych. wiem, że to co ono ma na wyposażeniu i ogólnie to standard w droższych autach i w dacii, ale dla mnie nowe auto nie musi mieć nic więcej ponad to, co ma aveo. ok - czasem marzy mi się wyższe zawieszenie, bo krawężniki robią też coraz wyższe...
krytycznie niskie spalanie jakie udało nam się raz osiągnąć, przy ładnej pogodzie, bez klimy i z paliwem ze sprawdzonej stacji to 5,24/100 km. ale to większość w trasie wtedy była, liczone oczywiście na bak.
poza tą pierwszą wpadką i skrzypiącą (też :) ) półką to nie narzekamy na nic, naprawdę fajne autko zrobili. zobaczymy jak to będzie z upływem czasu. półka skrzypi czasem, nie wiem od czego to zależy, na tej samej trasie i przy tym samym obciążeniu i prędkości raz skrzypi, raz nie. a da się to jakoś dokręcić żeby nie skrzypiało??
Ostatnio zmieniony przez Marysia 2010-10-18, 09:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
Prezes 



Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1700
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-18, 11:00   

Z półką to nie wiem, czy da się coś dokręcić. Szukałem chwilę przyczyny, ale ręką nie dało się tego efektu uzyskać.
Silnik porównywałem z benzyną Punto II. W aveo trzymałem obroty na 3000-4500 i też efektu przyspieszania zanadto nie zauważyłem. Nie da się nic "wdusić", "zerwać". Od dołu do góry przyspiesza równomiernie, płynnie - jak dla mnie za wolno. Może to cena za ekologię czy tam ograniczone spalanie. Poza silnikiem i skrzypiącą półką w tej cenie auto super i dobry konkurent dla wyprzedawanych teraz Loganów Laureate z klimą. Zawiesznia nie ma wcale niskiego (przy Dusterze wszystkie mają :P). Cena taka sama, a wygląd - to już rzecz gustu, mi osobiście czarne aveo bardziej się podoba.
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-10-18, 11:03   

Prezes - sory, ale widać że się przyzwyczaiłeś już do diesla. Przed kupnem Aveo jezdziłem większością konkurencji (wszystkim oprócz loganki/sandero - dopiero niedawno miałem okazję loganką jechać) i praktycznie żadne z nich lepiej się nie zbierało (nie mówię np. o handzie jazz czy toyocie yaris ze stukonnymi benzyniakimi bo były droższe o 12tys. zł ale naprawdę świetne autka...) Grande Punto, clio, 207, corsa, polo - przeważnie silniki 1.2 lub 1.4 i trzeba było ciągnąć pod czerwone pole. Aveo owszem, pracuje na trochę wyższych obrotach ale to cecha każdej szesnastozaworówki a w aveo naprawdę nie trzeba jakoś masakrycznie wysoko kręcić.
Poza tym silnik mnie przekonał rozrządem na porządnym łańcuchu (wymiana co 10lat/250tys. km) i brakiem hydraulicznej regulacji luzu zaworowego. Elastyczność też jest dobra bo jak jadę w godzinach szczytu w natężonym ruchu na 5tce przy 60km/h spokojnie można jechać.
Wracając do dynamiki najbardziej z konkurentów rozczarowało mnie grande punto - niby 77 koni ale miałem wrażenie ze połowa z nich została na parkingu...Przyśpieszyć tym autem od 90 do 120-130 to prawie niemożliwe (w aveo redukcja, lewy pas, but i ciągnie od razu)
Ze stajni Renault fajnie jezdziła Thalia 1.4 (coś koło 98-100koni, nie pamiętam dokładnie) ale jak ja kupowałem była droższa o 4,5tys. zł więc odpadła.
Ostatnio zmieniony przez benny86 2010-10-18, 11:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2388
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-18, 12:08   

marektbg napisał/a:
Nie wiem jak jest w Aveo - ale silnik Kia i Hyunadia 1.4 ma niby ponad 100KM, ale ja raczej moc oceniłbym na 60KM, podobnie 1.6 w Soula prawie 130KM a zbierał się o wiele gorzej niż moja poprzednia stu konna Mazda.

Zapomniałeś tylko dodać, że te 100 koni w Maździe było z zaturbionych dwóch litrów. :) Jeśli dobrze pamiętam, ten silnik (RF2A) ma 280 Nm momentu obrotowego, czyli gdzieś coś dwa razy więcej niż te wszystkie benzynowe wynalazki 1.4. :] Cóż więc z tego, że moc ta sama, skoro z diesla dużej pojemności pełną moc otrzymuje się np. między 1500 a 4500 rpm, a z mikro-benzynki między 5800 a 5823 po północy podczas pełni księżyca. ;)
 
marektbg 


Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 399
Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-10-18, 12:55   

bebe trochę nie tak. Silnik FP benzyna 1.8 16V równe 100KM, waga auta 1350 + 100kg mnie :-)
_________________
Teoria nie zrobi z nikogo praktyka :)
Ostatnio zmieniony przez marektbg 2010-10-18, 12:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2388
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-18, 14:16   

marektbg napisał/a:
bebe trochę nie tak. Silnik FP benzyna 1.8 16V równe 100KM, waga auta 1350 + 100kg mnie :-)

A. No to faktycznie, wychodzi, że Mazda po prostu robi fajne samochody. :) Nie wiem, skąd mi się wzięło założenie, że jak Demio/Premacy/MPV, to musi być DiTD... Przepraszam za zamieszanie.
 
Marysia 
Zielony listek


Marka: Chevrolet
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2010
Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 8
Skąd: poludnie
Wysłany: 2010-10-19, 09:51   

zawieszenie ogólnie owszem nie jest tak niskie, jest o.k., ale krawężniki na parkingach robią - chyba złośliwie - coraz wyższe. i tylko do tego mi potrzebne te 5 cm więcej :) a co do aut testowych to się nie wypowiadam, bo jak podjechałam do serwisu ze skrzynią biegów (na początku pisałam), to pan mechanik chciał, żebym się przejechała testowym aveo - "bo pani tu to wszystkie biegi tak ciężko wchodzą, taka skrzynia...".
pozdrawiam :)
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-10-19, 10:34   

Ewdidentnie nie chciało mu się robić tego, u mnie biegi bez problemu leciutko wchodzą, ponadto silnik ma podtrzymywanie obrotów silnika przy zmianie biegów które służy ochronie mechanizmów skrzyni a przy okazji dzięki temu lepiej przyśpiesza. Na pierwszym przeglądzie (i każdym nieparzystym) wymieniają olej w skrzyni i podobno dzięki temu przekładnie mają mieć znacznie większą trwałość
 
Marysia 
Zielony listek


Marka: Chevrolet
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2010
Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 8
Skąd: poludnie
Wysłany: 2011-09-15, 11:06   

Jestem po roku i po przeglądzie i wymianie oleju.
Różnicę czuć bardzo wyraźnie, nowy olej i od razu cichszy silnik, mocniejszy kop i ogólnie szok, że taka różnica jest.
Na razie autko miało problemy sporadyczne aczkolwiek wkurzające, z odpalaniem zimą, czasem nie zaskakiwało i trzeba było dusić, ale o dziwo tylko mężczyzna miał z tym problem, mi odpalało od razu zawsze :) poza tym nawet półka przestała skrzypieć :D
Problemów ze skrzynią więcej nie było, autko chodzi jak marzenie. Na razie nadal się zachwycamy :) pozdrawiam :)
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-09-15, 11:29   

U mnie w grudniu minie 2 lata, obecnie 15,5kkm na liczniku. Problemów ze skrzynią nie miałem żadnych, istotnych różnic w osiągach po przeglądzie pierwszym nie zauważyłem. Z odpalaniem podjedż do ASO, pewna partia miała wgrany wadliwy soft do sterownika silnika który przy niskich temperaturach dawał za ubogą mieszankę przy rozruchu. Ogólnie odpalam tak, że przekręcam kluczyk, czekam aż pompa poda paliwo do wtryskiwaczy (lekki odgłos i zgaśnięcie kontrolki) i wtedy odpalam na dotyk;)

Osobiście najbardziej sobie chwalę silnik, ostatnio zrobiłem 350km po autostradach z prędkościami 140-150km/h (4-4,2tys obr/min z klimą i 4 osobami na pokładzie)+150km w mieście i spalił 6,66l/100km.

P.S. Jak tam sytuacja z wandalami? Miałaś jeszcze jakieś szkody?
 
Marysia 
Zielony listek


Marka: Chevrolet
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2010
Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 8
Skąd: poludnie
Wysłany: 2011-09-16, 20:57   

Benny86 - z odpalaniem poinformowaliśmy mechanika, "zresetowali" jakiś procesor? komputer? że to podobno się nauczył naszej jazdy i tak podawał paliwo jak go "nauczyliśmy" a zimą to za mało było i dlatego nie odpalał. Teraz po resecie ma się "uczyć" od nowa, zobaczymy za miesiąc co z tego wyniknie. Jak nic nowego, to przejedziemy się jeszcze raz.
Odpalamy tak samo :) dopiero po zgaśnięciu kontrolki.
W rok mamy 11,5 tys.
Pytaliśmy o instalację gazową, potaniały o 1 tys. (teraz 3,5) przy czym pan nas czarował rekordowo niskim spalaniem na tej konkretnej instalacji. (max 8-9 l/100 km) i przedłużeniem gwarancji z 3 do 5 lat na silnik. Wierzyć mu nie wierzę z tym spalaniem, ale przy obecnej cenie benzyny i przy konieczności teraz częstszych długich wyjazdów zastanawiamy się nad gazem mimo wszystko, bo taniej to wyjdzie w ogólnym chyba użytkowaniu, a przynajmniej przy dystrybutorze tak nie będzie boleć :)
Z wandalami przy naszym nie mamy na razie problemu, bo mamy garaż na strzeżonym terenie i nie zostawiamy już pod oknem na ulicy :) ale wandalizm ogólnie się nie skończył, parking pod naszym blokiem nadal jest "szkodliwy", kilka razy po nocy głośnej widziałam urwane lusterka, wybite szyby (!) i ostatnio w nowym aucie sąsiada przebitą oponę. Brak mi słów po prostu.
Już nie wspomnę, że ac i oc w tym roku mnie cenowo zabiło :/ rok temu za nówkę nieśmiganą w wartości 33 tys. zapłaciłam 1,2 tys ze mną jako młodym kierowcą w pakiecie, w pzu, a w tym roku 1,9 tys, przy wartości 26 tys. (pomijam spadek wartości). Nie byłam na to przygotowana szczerze mówiąc, myślałam, że jak już to max tyle samo zapłacimy co rok temu.
Teraz chevrolet ma fajną reklamę :) zachęcającą :) jak wymyślą coś z wyższym podwoziem to za parę lat (paręnaście?) pobujamy się po kolejnego :)
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-09-16, 21:08   

No tak, mój przez pierwsze 3mce (zimowe) był łagodnie traktowany, tak to zależy jak trasy do pracy i z powrotem to max 3,5tys obr. W sumie obrotów nie potrzebuje dużo bo w 4osoby z klimą na autostradzie 150km/h i ma 4,2tys obrotów więc nie najgorzej.

Z instalacją gazową mają fajną oferte, czytałem na gazeo.pl że do naszej generacji aveo, sparka i cruza sedana przy kupnie samochodu nowego dają lpg za free;). Póki co nie montuję, choć ostatnio bak przejeżdżałem w max 7-10dni, ale było kilka wyjazdów.

Ubezpieczenia - przy kupnie nówki wartość 37 490zł i kosztowało 1222zł w PZU w pakiecie dealerskim, po roku wartość 32 250zł i składka 1292zł. Załatwiałem to razem z przeglądem, do tego zatankowałem zaraz obok ASO, więc w 3h wydałem na samochód niecałe 2200zł w grudniu, ale olewam to grunt że śmiga bezproblemowo.

Co do chevroleta to owszem, myślę że skusiłbym się po raz drugi zwłaszcza patrząc na nowe aveo, ale chyba wziąłbym sedana
 
maciek 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCE 100 LPG
Rocznik: 2020
Wersja: Prestige
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 3531
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-09-16, 21:13   

Marysia napisał/a:
W rok mamy 11,5 tys.
Pytaliśmy o instalację gazową, potaniały o 1 tys. (teraz 3,5) przy czym pan nas czarował rekordowo niskim spalaniem na tej konkretnej instalacji. (max 8-9 l/100 km) i przedłużeniem gwarancji z 3 do 5 lat na silnik.


nie ładuj sie w LPG przy tak małych przebiegach i nie niszcz samochodu, więcej wydasz na serwis spowodowany złymi skutkami LPG niż ci się rzeczywiście zwróci, raczej bym nauczył się płynnej jazdy która zmniejszy Ci spalanie w samochodzie
_________________
Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail

 
Marysia 
Zielony listek


Marka: Chevrolet
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2010
Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 8
Skąd: poludnie
Wysłany: 2011-09-16, 22:58   

benny86 napisał/a:

Ubezpieczenia - przy kupnie nówki wartość 37 490zł i kosztowało 1222zł w PZU w pakiecie dealerskim, po roku wartość 32 250zł i składka 1292zł. Załatwiałem to razem z przeglądem, do tego zatankowałem zaraz obok ASO, więc w 3h wydałem na samochód niecałe 2200zł w grudniu, ale olewam to grunt że śmiga bezproblemowo.

Co do chevroleta to owszem, myślę że skusiłbym się po raz drugi zwłaszcza patrząc na nowe aveo, ale chyba wziąłbym sedana

Widzisz a ja też w pakiecie dealerskim pierwsze ubezp. miałam, teraz też u dealere w salonie podpisywaliśmy i niestety 2 koła prawie łyknęli. Boli, ale co racja to racja, jak ma tak chodzić, to zapłacę byleby spokój był. Zimówki też już mamy więc w tym roku przeglądowym to koniec (oby) z wydatkami.
Ja kombiaka albo terenówkę jakąś (nie wszędzie się da na ryby dojechać sedankiem ;-) ) ale sedanka ogólnie polecam i nie żałuję, że hatchbacka nie wzięliśmy. Naprawdę fajny jest.
W obecnych pakietach to i poduszek więcej jest (6 chyba?) i testy ma na 5 gwiazdek a nie na 3, wzmocnioną konstrukcję o jakieś belki, których w naszym (takich dokładnie) nie ma, a to lpg darmowe (za dopłatą 3 tysia?) mnie zdenerwowało ale co robić, rok czekać nie mogliśmy :) i narzekać nie ma na co.
Maciek - opinie są różne, dyskutować nie będę bo się nie znam :) ale silnik jest przystosowany do gazu, wiem, że dużo zależy od jakości tankowanego, ale to jak z benzyną, nigdy nie wiem co leję do baka. Nawet na renomowanych (jeśli w ogóle mamy takie w PL) stacjach. Jak już uzbieramy na instalację to się będziemy zastanawiać nad + i - :)
Zwłaszcza że właśnie teraz rozprowadzają auta z fabrycznie/serwisowo montowanym gazem. Czekam na jakieś sensowne opinie i testy tych gaziaków na necie, chwilowo jest tylko kilka i to pozytywnych, ale jednorazowych, nie od dłuższych użytkowników. Ciekawi mnie właśnie to zużycie silnika.
Poczekam, zobaczę :) i przejrzę foruma :D
Ostatnio zmieniony przez Marysia 2011-09-16, 22:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
Rysiob 



Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 351
Skąd: Częstochowa, Polska
Wysłany: 2011-09-17, 10:32   

LPG ma sens w dwóch przypadkach: 1) dużo jeździsz 2) gaz jest tani. 11-12 tys. km to przebieg powiedzmy normalny, a IMHO Aveo spala jak na swoją klasę naprawdę przyzwoite ilości paliwa. Tani gaz - no cóż, wszystkie znaki na drogach wskazują, że będzie drożał... U mnie już 2,52 zł, a zapowiadają 2,70...
Nie jestem przeciwnikiem LPG, ale gdy auto spala średnio 6,6-7,5 l/100 km, to nie widzę sensu pchania instalacji gazowej do takich, wspomnianych wyżej, przebiegów. Sam robię maks 6 tys. km rocznie (heh), a spalanie 9-10 l/100 km może i na stacji dobija, ale za to nic więcej nie wydaję na auto (serwis) :)
_________________
 
maciek 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCE 100 LPG
Rocznik: 2020
Wersja: Prestige
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 3531
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-09-17, 11:02   

Marysia,
Marysia napisał/a:
ale silnik jest przystosowany do gazu

silnik może być przystosowany, ale cała reszta może nie np. katalizator (cena ok. 4000zł)
_________________
Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail

 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-09-17, 15:09   

Uwielbiam te rozmowy na temat rzekomej szkodliwości LPG;)

Teoretyzować można do usr**ej śmierci, a póki co nikt nie sygnalizował jakichś istotnych problemów z LPG w chevroletach. Kuzyn swoim z 2004 natrzaskał już chyba z 250kkm i oprócz wtryskiwaczy za 400zł czy reduktora nic nie robił (nie liczę wymiany filtrów itp bo to normalna rzecz). Teraz bierze nowe aveo i też z lpg. Przebiegi faktyczne niewielkie, u mnie średnia za ostatni rok wyjdzie troche większa i póki co nie montuję lpg, spala max w mieście 7-7,2 ale jeśli komuś zależy na niskich kosztach czemu nie, zwróci się po ok 1,5 roku, każdy rok dłuższej eksploatacji to już oszczędność

maciek napisał/a:
cała reszta może nie np. katalizator (cena ok. 4000zł)

to cena niby oryginalnego do chevroleta? Nawet jeśli tak to :
1)nie znam przypadku wymiany katalizatora z lpg w chevroletach
2)jeśli już padnie kupujesz zamiennik uniwersalny za 300-400zł
 
Prezes 



Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1700
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-18, 13:51   

Marysia, przy tak niskich przebiegach i tak małym silniku się nie opłaca. Zagazowałem swego czasu punto, paliło 6,5 benzyny, a 9,5 gazu. nie opłaciło się zupełnie :/
 
maciek 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCE 100 LPG
Rocznik: 2020
Wersja: Prestige
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 3531
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-09-18, 13:59   

Marysia, jak byś robiła 20-30 tysięcy km to by nikt nic nie mówił o sensowności LPG, ale sam mam samochód z LPG i przebiegi 8-11tys. rocznie i wiem że LPG nie ma sensu. Ale zrobisz to co będziesz chciała
_________________
Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail

 
Marysia 
Zielony listek


Marka: Chevrolet
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2010
Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 8
Skąd: poludnie
Wysłany: 2011-09-19, 12:32   

Chłopaki ja rozumiem dobre chęci każdego i dziękuję :) i wiem, że gdyby to było to 11 tys rocznie to by się nie opłacało gazować.
Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że auto w planach ma jeździć dużo, sama mam calutką rodzinę w pytę daleko i nie widzi mi się odwiedzanie ich raz na miesiąc czy pół roku bo "nie mam na benzynę" :) Teraz każdy wyjazd obracam 20 razy w palcach i albo w sumie nie jadę albo kulam się busami (co ostatnio juz przestało się opłacać, tyle samo wydałam na bilety w dwie strony co zalałabym bak, a komfort wiadomo...). I powiem, że i mnie i mężczyznę bardzo wkurza taki stan rzeczy, bo nie po to jest auto żeby w garażu gniło. Zwłaszcza, że teraz jeszcze zaczyna robić za auto służbowe na prywatnej benzynie :/
Dlatego się zastanawiamy nad lpgiem, bo teraz mamy ochotę i czas jeździć, nie chcę czekać do emerytury, żeby się nacieszyć tym samochodem i samą jazdą, bo to wtedy już nie będzie to :(
Na lpg przekonuje mnie jeszcze siena ojca. Od nowości prawie zagazowana, jeździ już a z 15 lat na gazie i żadnych problemów z nią nie ma, z silnikiem też.
Jak by nie było, wątpię, żeby w tym roku się pchnęło ten gaz, wątpię też, żeby w tym roku przeglądowym to poszło :) ale myślimy i na razie odkładamy na ten cel. I liczę, że pojawi się trochę więcej obiektywnych opinii o zagazowanym chevim :)
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-09-19, 17:44   

Marysia napisał/a:
Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że auto w planach ma jeździć dużo, sama mam calutką rodzinę w pytę daleko i nie widzi mi się odwiedzanie ich raz na miesiąc czy pół roku bo "nie mam na benzynę" :)

Dokłądnie, kumpel np. zagazował sobie grande punto i co weekend dwoni z hasłem typu "zbieram ekipe na wyjazd do wrocławia" albo "jeszcze nie byłem nigdy w pradze, a to bliżej niż warszawa" :mrgreen: , więc ogólnie można sobie pozwolić na dalsze, częstsze wypady. A satysfakcji ze spotkania z rodzinką czy z udanego wypadu nie przeliczysz na żadną kase (np. gdy dzieci nie widziały się już długo z dziadkami itp.)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne